Myślę, że wyciskanie nad głowę stojąc jest bardzo efektywnym ćwiczeniem, ale jedno stwierdzenie z twojego pytania muszę sprostować od razu. Nie tylko można w tym ćwiczeniu oszukiwać, ale wręcz to, że zawodnicy oszukiwali, odchylając się do tyłu sprawiło, że wyciskanie zniknęło po1972 roku z programu igrzysk olimpijskich. Takie odchylanie jest bardzo niebezpieczne, gdyż wygięcie dolnego odcinka kręgosłupa naraża go na ekstremalne przeciążenia, co jest prostą drogą do poważnej kontuzji. Jeśli natomiast wykonuje się to ćwiczenie poprawną techniką, bez odchylania pleców, to ciężko dojść z ciężarem nawet do własnej wagi.
Najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie hantli, gdyż nie trzeba się odchylać, nawet na tyle, by nie uderzyć się sztangą, a więc można zachować w pełni wyprostowana postawę. Swoim podopiecznym zalecam zwykle ćwiczenie na siedząco, gdyż mocne podparcie pleców pozwala na bezpieczne zastosowanie większego ciężaru, a co za tym idzie większe przyrosty masy mięśniowej. Na przykład, jeśli siedząc dasz rade wykonać 10 powtórzeń z hantlami po 35 kg każda, to stojąc raczej nie dasz rady tego zrobić z hantlami po 20 kg. Ta dysproporcja zwiększa się jeszcze przy użyciu sztangi. Większość ludzi wyciskających siedząc sztangę o wadze 100 kg, nie da sobie rady na stojąco ze sztangą o wadze 60 czy 70 kg, a przynajmniej nie bez odchylania się do tyłu. Zawsze dbam o to, by moi klienci nie odchylali się i nie wyginali pleców w łuk podczas wyciskania. Jeśli nie są w stanie sami utrzymać właściwej pozycji, stosuję szeroki pas usztywniający. Na pewno zauważyłeś, że większość maszyn Hammer Strength do wyciskania na klatkę i barki ma pasy – to właśnie z tego powodu. Niewielki łuk w czasie wyciskania nie jest niebezpieczny, ale każde większe wychylenie jest niedopuszczalne, gdyż oprócz narażania kręgosłupa na kontuzję, zmniejsza też efektywność ćwiczenia. Im bardziej odchylasz się do tyłu i wypychasz biodra w przód, tym mniej obciążane są barki i tym większą część pracy przejmuje górna część klatki piersiowej. Zawsze wybieram ławkę ze stałą pionową podpórką, chętniej niż ławkę regulowaną, która pozwala na niewielkie odchylenie do tyłu (co zwiększa zaangażowanie klatki piersiowej). Musicie jednak zrozumieć, że mimo iż polecam wykonywanie tego ćwiczenia w pozycji siedzącej ze względu na możliwość zastosowania większych ciężarów, to jednak nigdy nie pozwolę na stosowanie większych obciążeń kosztem gorszej techniki. Innym ćwiczeniem na barki, które bardzo polecam jest praca na maszynie Hammer Strength do wyciskania zza karku. Należy jednak na niej usiąść twarzą do maszyny z nieco cofniętymi biodrami dla zapewnienia lepszej stabilizacji kręgosłupa. Przy wyciskaniu w tej pozycji równo obciążone są przedni i środkowy akton barków. Jeśli masz czasem ochotę na wyciskanie na stojąco, nie mam przeciwwskazań, ale rób to z hantlami i najlepiej co 3–4 trening. Na pozostałych rób wyciskanie siedząc.