Serdecznie dziękuję za ciepłe słowa! Miło mi, że tak mnie odbierasz i cieszę się, że w ten sposób mogę cię zachęcić do treningów. Fitness i kulturystyka to zdrowy styl życia, jeżeli robi się to odpowiednio! Niestety, u przeciętnego zjadacza chleba sporty te nie cieszą się pozytywną opinią. Na szczęście coraz więcej osób zaczyna ćwiczyć i zmienia swoje dotychczasowe podejście. Razem z Poldkiem staramy się przybliżyć fitness zwykłym osobom i pokazać, że jest to zdrowy styl życia, który nie tylko poprawi sylwetkę, ale także samopoczucie i zdrowie.
Nie wiem dokładnie, jak trenujesz oraz jak wyglądasz, więc mogę tylko spekulować. Ćwiczysz dopiero parę miesięcy, a jest to zbyt krótki okres, aby osiągnąć jakieś niesamowite rezultaty.
Wydaje mi się, że twój trening raczej wygląda OK. Aby utrzymać, a zwłaszcza, żeby zbudować masę mięśniową, kobiety – podobnie jak faceci – powinny trenować na dużych ciężarach w okolicach 8–12 powtórzeń. Piszesz, że obserwujesz treningi czołowych zawodniczek, które wykonują dużą liczbę powtórzeń i niewiele ćwiczeń na daną partię. Nie zapominaj, że dziewczyny te ćwiczą od lat i dawno już zbudowały masę mięśniową, którą teraz muszą jedynie utrzymać. Nowe kryteria w fitness czy Figure (zredukowana muskulatura) także wpływają na to, że treningi zawodniczek różnią się od tych, które robiły do tej pory. Na początku prawdopodobnie większość z nich ćwiczyła w inny sposób.
Widzę także, że w Europie podejście do treningu jest nieco odmiennie niż w Ameryce. Tu wiele osób, zarówno kobiet jak i mężczyzn, nabiera dużo wagi poza sezonem. W Ameryce coraz więcej ćwiczących stara się być w formie przez cały czas. Ja osobiście pilnuję, by nie przytyć więcej niż 3 kg poza sezonem startowym. Głównym powodem jest to, że dla mnie fitness to zdrowy styl życia, a nie tylko superforma przez 5 minut na scenie. Staram się przez cały czas wyglądać jak fitnesska. Poza tym, dieta przedstartowa nie jest tak okrutna, jeżeli nie ma się dużo kilogramów do stracenia. Tobie też radzę robić podobnie.
Proponuję zachować taki trening, jaki masz do tej pory, ale może rób trochę krótsze przerwy pomiędzy seriami. Możesz także stosować superserie, ćwiczenia łączone, drop sety itd., aby dodatkowo zwiększyć intensywność ćwiczeń. Mimo tego, że chcesz nabrać masy mięśniowej, nie zapomnij o aerobach. One nie tylko pomogą w kontrolowaniu poziomu tłuszczu, ale sprawią także, że łatwiej wpompujesz potrzebne składniki pokarmowe do mięśni.
Piszesz, że często po treningu przez parę dni masz nudności i bóle mięśni. Wydaje mi się, że może to być oznaka przetrenowania. Powodem może też być złe odżywianie, brak odpowiedniej ilości snu lub po prostu zbyt częste treningi. Piszesz, że wykonujesz nawet siedem ćwiczeń na daną grupę mięśniową. Myślę, że to trochę za dużo. Jeżeli naprawdę ćwiczysz na najwyższych obrotach, to tyle ćwiczeń może doprowadzić do przetrenowania. Spróbuj zmniejszyć liczbę ćwiczeń do czterech. Proponuję, abyś zrobiła sobie tydzień wolny od treningów po to, żeby odpowiednio odpocząć i zregenerować się. Po przerwie możesz znów powrócić do ostrego ćwiczenia.
Dbaj o to, żeby dieta była odpowiednia. Konieczne będzie spożywanie sześciu posiłków dziennie. Staraj się jeść czysto, jak najmniej produktów przetworzonych. Jak większość kulturystów i fitnessek, powinnaś dziennie spożywać co najmniej 2 g białka na kilogram masy ciała. Wybieraj chude mięsa, takie jak kurczak, indyk, wołowina, oprócz tego ryby, jajka, szejki proteinowe itd. Produkty te powinny pochodzić z jak najlepszych źródeł. Jedz tylko węglowodany złożone: owsiankę, warzywa, kasze, brązowy ryż, quinoa (komosa ryżowa) i trochę owoców. Nie zapomnij o zdrowych tłuszczach, takich jak dobrej jakości oliwa z oliwek, siemię lniane, orzechy itd. Pij także dużo wody, co najmniej 2–3 l dziennie. Wyeliminuj wszystkie „śmieci”, a raz w tygodniu zjedz sobie posiłek oszukany. Ćwicz systematycznie, a na pewno uzyskasz rezultaty jakich oczekujesz. Życzę powodzenia!