Trzydziestoletni Matalito Bass wysłał mi list z federalnego Zakładu Poprawczego w Yazoo City, MS. W zakładzie tym niedostępny jest żaden sprzęt ćwiczeniowy, wiec Matalito zbudował swoją niesamowitą muskulaturę, wykonując wyłącznie pompki, podciągania i przysiady. Dodatkowo, Matalito nie je mięsa. Jego dieta składa się wyłącznie z produktów sojowych, orzeszków ziemnych, owoców i zup, które otrzymuje w więziennej stołówce. Zawdzięcza swój wygląd ciężkiej pracy i studiowaniu ulubionego magazynu ̶ Muscular Development. Przy wzroście 6 stóp i wadze 170 funtów, Matalito jest świetnym przykładem na to, że wszystko jest możliwe, jeśli się tylko posiada wizję, pasję i chęci. Każdy więzień (federalny lub stanowy), który myśli, że jest wart pojawienia się na łamach MD, niech wyśle swoje zdjęcia i historię.

Spójrzmy prawdzie w oczy,  większość ludzi w dzisiejszym społeczeństwie zażywa środki stymulujące, aby funkcjonować z odrobinę większą skutecznością,  nie oznacza to jednak, iż jest to dla nich dobre. Podobnie jest w przypadku kofeiny i innych substancji stymulujących, które posiadają zdolności przyspieszające metabolizm i pomagają w spalaniu zmagazynowanego tłuszczu. Ważne jest, aby zdawać sobie sprawę z tego, że im bardziej stymulujemy nadnercza do produkcji epinefryny i norepinefryny (neuroprzekaźniki uaktywniające rozpad tłuszczu), tym więcej uwalnia się kortyzolu. Jako że kortyzol to hormon kataboliczny, rozkładający tkankę mięśniową, hamujący działanie układu immunologicznego i stymulujący odkładanie się tkanki tłuszczowej w rejonie brzucha, nie jest pożądane posiadanie go w nadmiarze. Najlepszym sposobem na obniżenie produkcji kortyzolu przez nadnercza, jest porzucenie wszystkich związków stymulujących oraz co najmniej 6̶8 godzin snu dziennie, nie przetrenowywanie się i zminimalizowanie stresu w swoim życiu.

Wprowadzam oszukane posiłki do mojej ketogenicznej diety z dwóch konkretnych powodów. Po pierwsze, rozpoczynając 16-tygodniową dietę przed konkursem, ciężko jest wyobrazić sobie cztery miesiące bez zjedzenia ani jednej smacznej rzeczy. Więc w pewnym sensie cotygodniowy oszukany posiłek jest czymś, na co warto czekać. Dodatkowo poczucie winy pojawiające się tuż po zakończeniu posiłku, jest wystarczające, aby zmusić każdego neurotycznego kulturystę do pozostania na diecie przez kolejnych sześć dni. Po drugie, z metabolicznego punktu widzenia, gdy przestrzega się diety niskowęglowodanowej, organizm produkuje bardzo mało insuliny. Niski poziom insuliny stwarza świetne warunki dla spalania tłuszczu; jednakże, w przypadku braku insuliny, T4 (nieaktywny hormon tarczycy) w mniejszym stopniu przemieniany jest w T3 (aktywny hormon tarczycy). Poprzez podwyższanie poziomu insuliny wysokowęglowodanowym posiłkiem spożywanym raz w tygodniu, konwersja T4 do T3 jest utrzymana na optymalnym poziomie. Całodniowe oszukiwanie, niestety zakończyłoby się zbyt dużą konsumpcją węglowodanów i przez to też nadmierną produkcją insuliny. A to mogłoby spowodować odkładanie się tłuszczu i, potencjalnie, wytworzenie poważnych opóźnień w programie dietetycznym. Jeden posiłek węglowodanowy na tydzień jest wystarczający, aby zmaksymalizować poziom aktywnych hormonów tarczycy. Pamiętaj, spraw sobie przyjemność, ale nie jedz tak jakby to miał być twój ostatni posiłek na Ziemi!
 
 

Nolotil (Metamizol) to nieuzależniający środek przeciwbólowy, który działa poprzez inhibicję syntezy prostaglandyn. Z informacji, które zdobyłem od kilku różnych kulturystów używających Nolotilu wynika, że wstrzyknięcie 1,25̶2,50 ml do każdego brzuśca mięśnia dwugłowego (do szczytu mięśnia) i 2,5 ml do brzuśca największego (części, która zwisa najniżej w trakcie przyjętej pozy podwójnego bicepsa ) tricepsu, powinno spowodować efekt napuchnięcia mięśni, bardzo podobny do tego, uzyskanego przez zastosowanie sterydu anabolicznego, Eisiclenu (formebolonu). Większość użytkowników twierdzi, że najlepsze efekty można uzyskać wstrzykując Nolotil co drugi dzień, zaczynając dwa tygodnie przed zawodami. Podobnie jak w przypadku syntholu, iniekcji należy dokonywać tylko w małe, owalne mięśnie (biceps, triceps, mięśnie łydek). Nadużycie Nolotilu może doprowadzić do grudkowatego wyglądu mięśni, a to z pewnością zostanie odnotowane przez sędziów. Pamiętaj, umiar jest zawsze lepszym rozwiązaniem w przypadku iniekcji miejscowych. Dlaczego lek przeciwbólowy, taki jak Nolotil (w szczególności taki, który jest inhibitorem prostaglandyn), wykazuje właściwości zapalne w tkance mięśniowej? Jest to wciąż tajemnicą, jednakże stosowanie tego środka stało się częstsze, od kiedy sędziowie zaczęli czepiać się oczywistego nadużywania syntholu. Co ciekawe, działanie przeciwbólowe Nolotilu może stanowić dodatkowy atut, gdy zastosuje się go w połączeniu z olejami do iniekcji miejscowych, takimi jak Chris Clark’s Synthessize czy Zoe Lab’s Esik-Clean (lek oddziałujący w mieszance z olejami). Podczas gdy te olejki są niesamowicie efektywne w zwiększaniu rozmiaru mięśni, to użytkowników często pozostawiają obolałych.

 

To zjawisko znane jest pod nazwą „rozdziału odżywczego” (z ang. nutritional partitioning). Konkretne składniki odżywcze (tłuszcze, węglowodany, białka) wpływają na to, jak organizm radzi sobie z kaloriami w nich zawartymi. Na przykład, pozytywnie działające produkty, takie jak chude białka i dobre tłuszcze powodują, że twoje ciało buduje mięśnie i zużywa zmagazynowany tłuszcz jako paliwo. Z kolei produkty negatywne, takie jak cukry proste, węglowodany czy tłuszcze nasycone, dają sygnał organizmowi do magazynowania kalorii w postaci tłuszczu. Prawda jest taka, że jedzenie to najsilniejszy lek jaki można spożywać. Dr Scott Connelly jako pierwszy spopularyzował tą teorię działania jedzenia, we wczesnych latach 90.

Nie mylisz się. W kilku ostatnich tygodniach do diety moich klientów wprowadziłem dni beztłuszczowe (białka i warzywa), aby pomóc im przyspieszyć proces utraty tkanki tłuszczowej. Podczas tych białkowo-warzywnych dni dostarcza się dużo mniej kalorii, jednak spożywa więcej węglowodanów (od warzyw), w porównaniu z typową dietą dla dni białkowo-tłuszczowych. Tłuszcze są magazynowane do kilku dni, więc gdy rozpoczynasz dni białkowo-warzywne, czujesz się bardziej syty. Ale jest to tylko stan tymczasowy. Gdy przejdziesz pod rząd przez cztery dni diety składającej się z białka i warzyw, na pewno trochę oklapniesz i będziesz się czuł beznadziejnie (ze względu na ekstremalnie małą ilość kalorii). Z pewnością wtedy będziesz chciał mnie zabić za tę zmianę. Jednakże ten tymczasowy dyskomfort jest często konieczny, aby zagwarantować utratę ostatnich upartych zapasów tłuszczu.

Musisz pamiętać, że profesjonalni kulturyści są osobnikami obdarzonymi wspaniałą genetyką, ich ciała odpowiadają na trening, dietę i środki dopingujące w sposób wielokrotnie przewyższający to, co dzieje się z organizmem zwykłego śmiertelnika. To powiedziawszy, pPrzyznaję, że wielu zawodowców rzeczywiście stosuje szalone dawki sterydów, GH, insuliny i wielu innych czynników anabolicznych. Jednakże nie oznacza to, że jest to konieczne. Przy zażyciu minimalnej działającej dawki okazuje się, że wielu profesjonalistów odczuwa takie same efekty, jak przy stosowaniu dużo większych ilości leku.