Witam moich fanów z Polski! Muszę przyznać, że tęsknię za Polską. Od mojej ostatniej wizyty upłynęło już dużo czasu i myślę, że niedługo trzeba będzie zorganizować kolejną. Jestem bardzo zawiedziony pogodą w Bahrajnie, gdyż w ubiegłym roku zaznałem nieco polskiej i szwedzkiej zimy, a tymczasem u nas najzimniej było, gdy temperatura wynosiła 18 stopni Celsjusza. Po prostu nie ma porównania!
Ostatnimi czasy byłem bardzo zajęty – otwierałem swój sklep (The Blacksmith Supplements), który ma zasilać sklepy i kulturystów w Bahrajnie w suplementy marki FA. Jak do tej pory idzie świetnie. Sponsoruję też dwóch zawodników mojego zespołu, Team Blacksmith, a wkrótce otwieram siłownię, tak, tak, zgadliście: The Blacksmith Fitness Center. To będzie wielki obiekt. Moich dwóch podopiecznych nie tylko sponsoruję, ale też w pełni przygotowuję (dieta, suplementy, treningi). Ostatnio pojawili się na zawodach towarzyszących amatorskiej Olympii. Jeden z nich, Raed Fuad, wygrał kategorię do 100 kg, drugi zaś, Sayed Hameed, był pierwszy w kategorii do 90 kg oraz wygrał open. Zresztą zobaczycie ich na zdjęciach…
Docelowo planuję wziąć pod swe skrzydła 5–6 zawodników. Będę ich wspierał od A do Z, tak by mogli się rozwijać na miarę własnego potencjału. Moja siłownia będzie oferowała rodzaj obozu przygotowawczego: chcę tam mieć 3–4 pokoje przeznaczone dla zawodników, którzy będą mogli na miejscu znaleźć wszystko, czego będą potrzebować do przygotowania się do zawodów: rozpiszę im dietę, suplementację i treningi oraz zapewnię dostęp do siłowni 24 godziny na dobę. Myślę, że to będzie doskonała okazja dla zawodników, którzy będą chcieli w pełni skupić się na rozwoju swej sylwetki.