Spośród ogromnej rzeszy sterydów dostępnych na rynku testosteron jest jedynym, który ma najniższy stosunek ryzyka do korzyści. Piszesz, że używasz tylko jego. Takie właśnie postępowanie zalecałbym od samego początku. Niemniej wiem, że wielu kulturystów nie jest w wstanie ukształtować wymarzonej sylwetki tylko z pomocą tego jednego środka. Jeżeli jednak nie startujesz w zawodach i stosujesz SAA tylko do utrzymania rozbudowanej muskulatury, w większości przypadków nie powinno być z tym problemów. To naprawdę bardzo efektywny steryd do budowy mięśni. Oczywiście zawsze można stosować go cyklicznie, zamiast przez cały czas. To bezpieczniejsze, ale jestem pewny, że wiesz o tym doskonale.
Przejdźmy zatem do rzeczy mniej oczywistych, które pozwolą zmienić cykl na trochę bardziej przystępny dla twojego organizmu. Po pierwsze uważaj na dietę. Sterydy anaboliczne często pozwalają na większą swobodę w jedzeniu. Są w stanie podnieść tempo, w jakim ciało zużywa składniki odżywcze, dlatego mniej z nich zostaje zamienionych w tłuszcz (przeważnie, ale nie zawsze). Nie folguj sobie z jedzeniem. Oprócz spożywania typowych, bogatych w proteiny, produktów postaraj się ograniczyć spożycie węglowodanów/cukrów farinowanych, tłuszczów nasyconych i trans, a także produktów przetworzonych. Powinno zależeć ci na ograniczeniu do minimum formowania osadów na ściankach naczyń krwionośnych, co jest bardzo prawdopodobne przy regularnym, niemedycznym zastosowaniu sterydów.
Kolejna kwestia, czy wraz z testosteronem stosujesz coś, co utrzymuje estrogen na niezmienionym poziomie? Przypuszczam, że tak, w ilości do grama na tydzień. Istotny może być również wybór leku, który pozwoli na maksymalne ograniczenie negatywnych zmian w ilości lipidów w twojej krwi. Inhibitory aromatazy, na przykład anastrozol i letrozol, silnie ograniczają syntezę estrogenu (redukując każde jego działanie). Z badań naukowych wiemy, że może to znacznie nasilić negatywne działanie cholesterolu.
W organizmie mężczyzny estrogen odgrywa ważną rolę w układzie sercowo-naczyniowym. Jeżeli nie ma takiej konieczności, lepiej go nie tłumić. Inną opcją jest Nolvadex, który działa jak estrogen lub jak antyestrogen, w zależności od tkanki. Najważniejsze, że najsilniej estrogenowe działanie wykazuje w wątrobie, miejscu kluczowym dla cholesterolu, dlatego może być znacznie łagodniejszy dla układu sercowo-naczyniowego. Lepiej wybrać Nolvadex zamiast Arimideksu. Powinieneś również pomyśleć o naturalnych suplementach diety, pomocnych w utrzymaniu optymalnego stanu zdrowia. Zwracam na to dużo większą uwagę od innych chyba dlatego, że sam pracuję w przemyśle suplementacyjnym. Nie potrzebujesz środka wspomagającego wątrobę, ale coś na cholesterol byłoby dobrym pomysłem. Masz naprawdę szeroki wybór. Nie będę tu wymieniał konkretnych nazw produktów, wspomnę tylko kilka składników, które dobrze nadają się do tego celu: omega-3 EFA, czosnek, ekstrakt z zielonej herbaty, fitosterole, resweratrol oraz niacyna. Doskonałym suplementem na ogólny stan zdrowia jest również witamina D. Szczerze, nie zaszkodzi ci też dobrze zbilansowana multiwitamina z minerałami, na wypadek jakichś niedoborów.
Na koniec wspomniałeś o zmienianiu dawek. Na twoim miejscu pamiętałbym o tym, że wyższe dawki będą najprawdopodobniej miały również silniejsze negatywne działanie na układ sercowo-naczyniowy, wywołają też pewnie więcej problemów z estrogenem. Jeżeli możesz, spróbuj rozpatrzyć możliwość lekkiego obniżenia dawki, a przynajmniej czasu, w którym ją podnosisz. Już 100 mg estru testosteronu na tydzień przeważnie wystarczy, by podnieść poziom tego hormonu ponad normę, przynajmniej na pewien czas. Kiedy wchodzisz na 500−1000 mg tego samego środka, mówimy już o wielokrotnym przekroczeniu tej normy.
Do sterydów najlepiej podchodzić, będąc nastawionym na stosowanie najmniejszych dawek wywołujących pożądane efekty, czy będzie to wzrost, czy utrzymanie muskulatury na tym samym poziomie. Być może jest też coś, co możesz zmienić w swoim planie treningowym lub żywieniowym, co pozwoli ci na osiągnięcie lepszych efektów z mniejszych dawek. Tak czy inaczej, musisz zwracać uwagę na odpowiednie rzeczy. Ufam, że doprowadzi cię to do podjęcia dobrych decyzji. Powodzenia.