Przeszczepione komórki macierzyste zwiększą masę mięśni Przeszczepianie komórek macierzystych może się wkrótce okazać metodą na zwiększanie masy mięśniowej i siły kulturystów. Dr John Hall wraz ze współpracownikami z University of Washington Medical School, w badaniu przeprowadzonym na szczurach wykazał, że przeszczepianie komórek macierzystych i niewielkich fragmentów tkanki mięśniowej w uszkodzone mięśnie zwiększa ich masę, siłę oraz ilość nowych komórek macierzystych, utrzymujących się w organizmie zwierząt przez całe ich życie. Naukowcy nie zaobserwowali zwiększenia ryzyka rozwoju raka wynikającego z zastosowanej procedury.
Ludzie zazwyczaj tracą masę mięśniową wraz z wiekiem, głównie dlatego, że zanika zdolność do regeneracji i naprawy uszkodzeń mięśni. Przeszczepianie komórek macierzystych, jeśli sprawdziłoby się u ludzi, mogłoby zapobiegać utracie masy mięśniowej wraz z wiekiem i przeciwdziałać pogarszaniu się stanu zdrowia u osób chorych np. na dystrofię mięśniową. Przeszczepianie mięśniowych komórek macierzystych mogłoby wiele wnieść również do sportu.
(„Science Translational Medicine”, 2: 57ra83, 2010)
Leczenie kontuzji ścięgna głowy długiej bicepsa
(„Journal American Academy Orthopedic Surgeons”, 18: 264–256, 2010)
Stan zapalny niezbędny dla gojenia się ran
Ogólnie wiadomo, że w przypadku kontuzji należy minimalizować stan zapalny poprzez stosowanie lodu lub niesteroidowych leków przeciwzapalnych. W badaniu przeprowadzonym przez Lana Zhou w klinice w Cleveland, udowodniono, że stan zapalny jest niezbędny, aby uszkodzona tkanka mogła się w pełni zregenerować. Stan zapalny powoduje uwalnianie IGF-1, który jest silnym hormonem anabolicznym. Hormon ten jest niezbędny w procesach naprawy tkanek i przywrócenia przepływu krwi.
Sportowcy, którzy doznali kontuzji powinni stosować leki przeciwzapalne w sposób umiarkowany: ilość wystarczającą do zlikwidowania bólu, ale też niezbyt wielką, by nie wyeliminować stanu zapalnego. Pamiętajcie, że stan zapalny jest częścią procesu naprawy. Inne badania również udowodniły, że stan zapalny jest istotnym elementem warunkującym hipertrofię mięśni.
(„Journal Federation American Societies Experimental Biology”, opublikowano w Internecie 1 października, 2010)
Mężczyźni też chorują na osteoporozę
Osteoporoza (utrata masy kostnej) to przypadłość najczęściej dotykająca kobiety, wiążąca się z obniżeniem ilości produkowanego estrogenu po menopauzie. Jednakże panowie również mogą chorować na osteoporozę. Większość estrogenu w ich organizmach pochodzi z przemiany testosteronu w estrogen. W przypadku wielu starzejących się mężczyzn poziom testosteronu spada, przez co obniża się również poziom estrogenu i masa kości. U mężczyzn z niskim poziomem testosteronu i estrogenu oraz wysokim stężeniem SHBG (białka wiążącego hormony płciowe) ryzyko złamań jest wyższe. Starzejący się panowie mogą wzmacniać swoje kości poprzez spożywanie dużych ilości wapnia (1200 mg dziennie), wykonując regularnie ćwiczenia siłowe i utrzymując prawidłowe poziomy hormonów we krwi.
(„USA Today”, 26 lipca 2010)
Czy IGF-1 wpływa na długość życia?
Wiele starszych osób zażywa suplementy z hormonami, aby polepszyć jakość życia i wydłużyć je. Hormon wzrostu działa głównie poprzez zwiększanie produkcji hormonu anabolicznego IGF-1. Dr Derek LeRoith w swojej rozprawie naukowej omawia sprzeczne dowody dotyczące korzyści płynących ze stosowania IGF-1. W przypadku myszy, niski poziom IGF-1 powoduje ograniczenie kaloryczne wydłużające czas życia. Z kolei niski lub ekstremalnie wysoki poziom tego hormonu u ludzi, zwiększa ryzyko chorób układu krążenia i przedwczesnej śmierci.
W kilku badaniach przeanalizowano wpływ niemal 10-letniej terapii hormonem wzrostu na organizm ludzki. Terapia hormonem wzrostu lub IGF-1 zwiększa masę mięśniową, obniża ilość tkanki tłuszczowej, poprawia kondycję i wywołuje minimalne działania niepożądane. Jednakże nie wiadomo, czy wpływa na długość życia.
(„Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism”, 95: 4549–4551, 2010)
Niski poziom testosteronu powoduje przedwczesną śmierć
Ponad 30% mężczyzn po 60 roku życia charakteryzuje się niskim poziomem testosteronu, co może prowadzić do utraty masy mięśniowej i kostnej, otyłości, niskiego poziomu energii, depresji i kiepskiej kondycji seksualnej. W brytyjskim badaniu, w którym udział wzięło prawie 1000 mężczyzn z chorobą wieńcową, naukowcy wykazali, że niski poziom testosteronu o 127% zwiększa ryzyko śmierci spowodowanej problemami z sercem. Wpływ hormonalnej terapii zastępczej na długość życia w przypadku pacjentów chorujących na serce nie jest znany.
(„Heart”, 96: 1821–1825, 2010)
Drink po treningu nie wpływa na siłę
Wielu sportowców po morderczym treningu wypija kila drinków, bo to pomaga im się zrelaksować i uśmierzyć ból. Jednakże alkohol może przynajmniej przez kilka godzin zaburzać procesy syntezy białek i obniżać poćwiczeniową siłę. W badaniu przeprowadzonym na Massey University w Nowej Zelandii naukowcy wykazali, że spożywanie alkoholu po wyczerpującym treningu siłowym, zaprojektowanym tak, aby doszło do uszkodzenia tkanki mięśniowej, nie wywiera długotrwałego wpływu na siłę.
Uczestnicy wykonywali 300 powtórzeń ekscentrycznych skurczów mięśnia czworogłowego uda, przy czym połowa z nich spożywała około 40 g alkoholu. W przypadku obu grup siła zmalała po dwóch tygodniach od badania, ale jak udowodniono, nie było to spowodowane spożyciem alkoholu.
(„European Journal of Applied Physiology”, opublikowano w Internecie 28 września 2010)
Masaż po treningu obniża krążenie krwi i osłabia usuwanie mleczanu
Niektórzy sportowcy lubią po treningu oddać się w ręce masażysty, ponieważ wierzą, że masaż zwiększa krążenie krwi w mięśniach i przyspiesza eliminację mleczanu. Kanadyjskie badanie z Queen’s University, prowadzone przez Michaela Tchaikovsky’ego pokazuje, że jest odwrotnie: masaż mięśni po treningu zmniejszył krążenie krwi i spowolnił usuwanie mleczanu. Ćwiczenie o umiarkowanej intensywności w okresie regeneracji zwiększyło konsumpcję mleczanu w mięśniach.
Czy wyniki tego badania oznaczają, że masaż po treningu jest bezużyteczny? Dwa nowsze badania pokazały, że masaż po ćwiczeniach zapobiegł zakwasom i zwiększył odporność, a więc musimy się jeszcze wiele dowiedzieć o korzyściach i stratach płynących z tej techniki wzmacniania mięśni.
(„Medicine Science Sports Exercise”, 42: 1062–1071, 2010)
Czy telefony komórkowe są bezpieczne?
Kilka ostatnich badań donosiło, że częste używanie telefonów komórkowych jest powiązane ze zwiększeniem ryzyka raka mózgu, zaburzeniami snu i osłabieniem funkcji rozrodczych. Z referatu naukowego zamieszczonego w periodyku „Surgical Neurology” wynika, że możliwy związek pomiędzy użyciem telefonów komórkowych a rakiem i innymi problemami zdrowotnymi jest tak duży, że powinno się przeprowadzić badania na szeroką skalę, aby określić czy zagrożenie jest prawdziwe.
Badanie z International Agency for Research on Cancer w Lyonie we Francji wykazało, że regularne używanie telefonu komórkowego chroniło ludzi przed dwoma typami guza mózgu. Badanie kosztowało 30 milionów dolarów i angażowało ponad 50 naukowców z 13 państw. Porównano w nim 6,400 użytkowników komórek z guzami mózgu z taką samą liczbą osób, które nie używały telefonów komórkowych. Wyniki tego badania są wysoce kontrowersyjne i sprowokowały więcej pytań niż udzieliły odpowiedzi.
(„International Journal Epidemiology”, 39: 675–694, 2010)