Research: Zdrowie - listopad - grudzien 2008

Picie dużych ilości piwa zwiększa ryzyko zachorowania na raka trzustki

Picie piwa to jeden z ulubionych sportów Polaków. Wypijanie ogromnych ilości może prowadzić do zachorowania na raka trzustki, który prawie we wszystkich przypadkach jest śmiertelny. W zeszłym roku w USA chorobę tę zdiagnozowano u 38 tysięcy ludzi, z których ponad 34 tysiące zmarło. Po zdiagnozowaniu raka trzustki mniej niż 5 procent leczonych przeżywa następne 5 lat. Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Michigan wykazało, że mężczyźni ze zdiagnozowanym rakiem trzustki, którzy pili trzy lub więcej piwa dziennie, byli średnio o 10 lat młodsi niż przeciętni pacjenci leczeni na tę chorobę. Badacze spekulowali, czy wysokie spożycie alkoholu powoduje zmiany zapalne w trzustce, co może być przyczyną choroby. Trzustka jest niezbędnym do życia organem, ponieważ reguluje poziom cukru we krwi, więc nie można jej usunąć, gdy jest zaatakowana rakiem. Czynniki ryzyka choroby obejmują wiek, płeć (mężczyźni są bardziej narażeni), pochodzenie (większe ryzyko u afro-amerykanów), otyłość, palenie, wysokie spożycie tłuszczy nasyconych, predyspozycje genetyczne oraz zawodowy kontakt z farbami, pestycydami i benzyną. Umiarkowane spożycie piwa zmniejsza ryzyko chorób serca i przedwczesnej śmierci ze wszystkich przyczyn, więc odrobina nie zaszkodzi, ale co za dużo to nie zdrowo. („Heath News”, 17 lipca 2008)
 
Niski poziom IGF-1 jest odpowiedzialny za przedwczesną śmierć

Insulinopodobny czynnik wzrostu IGF-1 (Insulin-like Growth Factor) jest silną substancją uwalnianą w wątrobie budującą mięśnie, bierze także udział w metabolizmie tłuszczu i cukru. Wiele skutków starzenia, jak: zmniejszona masa mięśni i kości, zwiększona ilość tłuszczu brzusznego i wiotczenie skóry, to po części skutki stopniowego zanikania IGF-1 i hormonu wzrostu. W badaniu na zwierzętach podawano starzejącym się szczurom suplement zwiększający produkcję IGF-1 co poprawiło metabolizm tłuszczu i cukru, zmniejszyło zniszczenia mózgu powodowane utlenianiem i podniosło poziom testosteronu we krwi. Holenderskie badanie przeprowadzone na 376 ludziach w wieku od 73 do 94 lat wykazało, że niska aktywność IGF-1 zwiększyła ryzyko śmierci pacjenta w czasie trwającej osiem lat obserwacji. Badacze wywnioskowali, że wysoka bioaktywność IGF-1 u starszych ludzi jest odpowiedzialna za dłuższe życie i redukcje ryzyka ataku serca. („Journal of Clinical Endocrinology Metabolizm”, w druku, opublikowano w sieci 16 kwietnia 2008)
 
Wysokie spożycie alkoholu podnosi ryzyko wystąpienia zespołu metabolicznego

Zespół metaboliczny to zbiór symptomów związanych z chorobami serca i słabym zdrowiem metabolicznym, jak otyłość w okolicy brzucha, wysokie ciśnienie krwi, wysoki poziom tłuszczu we krwi, insulinoodporność, cukrzyca typu B, zapalenia i anormalności krzepliwości krwi. Brak ruchu i uboga dieta są dwoma głównymi czynnikami zwiększającymi ryzyko wystąpienia zespołu metabolicznego. Badacze mają podzielone zdania na temat wpływu spożycia alkoholu. Koreańskie badanie przeprowadzone na kobietach i mężczyznach w średnim wieku wykazało, że umiarkowane spożycie alkoholu (1 do 2 porcji dziennie) delikatnie podniosło ryzyko wystąpienia zespołu metabolicznego, natomiast znaczne spożycie (więcej niż 15 porcji dziennie) podniosło ryzyko o 60 procent. Dwa ostatnie badania przeprowadzone w Danii i na Harvardzie nie wykazały żadnego związku pomiędzy obwodem talii a spożyciem alkoholu. Wygląda na to, że różnice kulturowe pomiędzy Azjatami a ludźmi Zachodu mogły mieć wpływ na rezultaty badań. („American Journal Clinical Nutrition”, 87:1455−14 1463, 2008)
 
Legalne leki zabijają

Nie potrzebujesz recepty, aby kupić lekarstwa zawierające paracetamol. Bardzo wielu ludzi myśli, że są bezpieczne i konsumuje je jak cukierki. Przedawkowanie acetaminofenu jest najpopularniejszym rodzajem zatrucia w Stanach Zjednoczonych i wiodącą przyczyną uszkodzeń wątroby. Leki na receptę nie są wcale bezpieczniejsze. Badanie z Florida Medical Examiners Commission odkryło, że liczba zgonów spowodowanych lekami na receptę była 300 procent wyższa niż spowodowanych nielegalnymi narkotykami sprzedawanymi na ulicy. Za przyczynę problemu uznano zbyt łatwo wypisujących recepty lekarzy i rabowanie przesyłek medycznych. Agencja Drug Enforcement Administration oceniła, że siedem milionów amerykanów nadużywa lekarstw dostępnych tylko na receptę. W zeszłym roku na Florydzie odnotowano 989 zgonów spowodowanych nadużyciem kokainy, heroiny i metaamfetaminy, 2328 zgonów spowodowanych przez Vicodin® i OxyContin, 743 zgony z powodu Valium i Xanaxu i 4179 zgonów z powodu zażywania alkoholu. Trzydzieści osiem stanów prowadzi programy monitorujące ilość przepisywanych lekarstw, które mają zredukować liczbę zgonów. Grupy walczące o wolność obywatelską  sprzeciwiają się tym programom uważając, że jest to ingerencja w sferę prywatności. („The New York Times”, 14 czerwca 2008)
 
Impotencja jest sygnałem choroby serca

Prawie wszyscy wiedzą, że palenie papierosów, otyłość, wysoki poziom cholesterolu i wysokie ciśnienie krwi zwiększają ryzyko ataku serca. Problemy z erekcją (impotencja) to także znaczący sygnał przepowiadający chorobę. Silna erekcja zależy od dobrej kondycji metabolizmu i kontroli przepływu krwi. Problemy ze zdrowiem, takie jak otyłość czy insulinoodporność wzmagają stan zapalny, co zaburza zdrowie i funkcjonowanie komórek wyściełających naczynia krwionośne, które pomagają regulować przepływ krwi. Kanadyjskie badanie wykazało, że mężczyźni z zaburzeniami erekcji (ED − erectile disorder) mają o 50 procent większe szanse na rozwinięcie się u nich cukrzycy lub zespołu metabolicznego – czynników ryzyka związanych z chorobami serca. ED jest strażnikiem serca, pomaga lekarzom przewidzieć i leczyć problemy z sercem zanim się one pojawią. Ponad 90 procent mężczyzn leczonych na ED i chorobę wieńcową już 3 lata wcześniej miało zaburzenia erekcji (zanim pojawiły się u nich symptomy choroby serca). Tętnica zapewniająca dopływ krwi do penisa jest mniejsza od tętnicy serca, więc zatyka się wcześniej. Lek wspierający erekcję, Viagra, zmniejszył ryzyko ataku serca o jedną trzecią u mężczyzn z zaburzeniem erekcji. Każdy mężczyzna po trzydziestce z problemami z erekcją powinien być dokładnie zbadany pod kątem choroby serca. („ScienceDaily”, 20 maja 2008)
 
Terapia hormonem wzrostu poprawia efekt oddziaływania statyn na tłuszcz we krwi

Lekarze przepisują statyny, takie jak Lipitor, aby redukować cholesterol LDL (zły cholesterol) i zapobiegać chorobie wieńcowej. Podobnie jak wielu starszych ludzi, kulturyści zażywają hormon wzrostu w celu redukcji tkanki tłuszczowej. Brytyjscy badacze odkryli, że poziom cholesterolu całkowitego i cholesterolu LDL spadł na skutek terapii statynami lub hormonem wzrostu, poza tym efekty były lepsze, kiedy zastosowano oba leki jednocześnie. Ani statyny, ani hormon wzrostu nie mają wpływu na HDL (dobry cholesterol), ani trójglicerydy (tłuszcze krwi). Niemieckie badanie wykazało, że terapia hormonem wzrostu nie zmieniła poziomu LDL – ważnego czynnika wpływającego na jego działanie na choroby serca. Badacze wysunęli konkluzję, że terapia hormonem wzrostu dostarcza dodatkowych korzyści dla ludzi biorących statyny w celu zapobiegania chorobom serca. („Clinical Endocrinology”, 67:623–628, 2007; „Growth Hormone IGF Research”, 18:264–266, 2008)
 
Naukowcy hodują nowe włosy w laboratorium

Łysienie dotyka ponad połowę mężczyzn przed pięćdziesiątką. Większość kuracji nie sprawdza się najlepiej. Peruki wyglądają sztucznie i nie każdy da się na to nabrać. Przeszczepy mieszków włosowych są kosztowne, czasochłonne i bolesne. Firma o nazwie Intercytex opracowała technikę hodowli mieszków włosowych w laboratorium. Przy użyciu tej techniki potrzebnych jest tylko 120 mieszków włosowych, podczas gdy do tradycyjnego przeszczepu minimum to 2 tysiące. Nowa metoda jest jeszcze na etapie eksperymentów. Czynniki powodujące wypadanie włosów to choroby, uboga dieta, stres i testosteron. U genetycznie wrażliwych mężczyzn wysoki poziom dihydrotestosteronu (DHT − metabolit testosteronu) wzmaga utratę włosów. Niektóre leki, jak dutasteryd, minoxidil i finasteryd wpływają na wzrost włosów. Produkty do pielęgnacji włosów mogą poprawić ich kondycję i sprawić, że wyglądają one lepiej, ale nie mają wpływu na łysienie. Jednak pomoc jest już w drodze! („Journal Cosmetic Dermatology„, 6:9–13, 2007; www.intercytex.com)
 
Finasteryd redukuje ryzyko zachorowania na raka prostaty

Wielu kulturystów zażywa finasteryd, aby zapobiegać łysieniu. W medycynie lek ten jest stosowany głównie przy leczeniu raka prostaty. Badacze z Uniwersytetu San Antonio w Teksasie odkryli, że regularne leczenie finasterydem było korzystne przy leczeniu i zapobieganiu rakowi prostaty. Zaobserwowano, że lek zmniejszył komórki rakowe prostaty. Odkryli także, że test na PSA (antygen swoisty dla prostaty) nie był wiarygodny. Wywnioskowali, że nie ma stałego poziomu PSA, który mógłby zostać uznany za normalny. Przy niepewności co do testu PSA i tak ostrych skutkach ubocznych chirurgii prostaty lepiej jest przede wszystkim zapobiegać. Działania zapobiegawcze to przede wszystkim ćwiczenia fizyczne, kontrola wagi i zdrowa dieta. („ScienceDaily”, 20 maja 2008)