Silniejsi żyją dłużej
Jeśli chcesz żyć dłużej, stań się silniejszy! Większość zaleceń dotyczących ćwiczeń wskazuje na pracowanie nad siłą mięśni. Ćwiczenia poprawiające wydolność oddechową wzmacniają także układ krążenia, chronią serce i naczynia krwionośne przed chorobami oraz zmniejszają ryzyko wystąpienia zawału i związanych z chorobami serca nagłych przypadków śmierci. Badania przeprowadzone na Karolinska Institute w Szwecji w ciągu 19 lat wśród 8762 mężczyzn w wieku 20–80 lat wykazały, że każdego roku u najsilniejszych mężczyzn występowało mniejsze prawdopodobieństwo zgonów spowodowanych zawałem, rakiem lub jakąkolwiek inną przyczyną. Mężczyzn tych poddano badaniom fizycznym oraz testom sprawnościowym w latach 80. a potem, po prawie 20 latach, oceniono ich kondycję raz jeszcze. Bycie silniejszym obniżało ryzyko zgonu z jakichkolwiek przyczyn o 32%, o 50% zmniejszało się ryzyko zawału i o 32% ryzyko pojawienia się raka w porównaniu do najsłabszej jednej trzeciej z przebadanych mężczyzn. Zwiększenie siły fizycznej może sprawić, że będziesz żył dłużej, a także polepszyć jakość życia. Należy pamiętać jednak, że ćwiczenia siłowe nie mogą zastąpić ćwiczeń poprawiających wydolność oddechową – trzeba wykonywać i jedne, i drugie.
(British Medical Journal, 337: 439, 2008)
Blokowanie działania testosteronu przy leczeniu raka prostaty wywołuje poważne efekty uboczne
Element leczenia raka prostaty często stanowi blokowanie działania testosteronu środkami takimi jak leuprolidy (występującymi w Lupronie, Viadurze i Eligardzie), gosereliną (występującą w Zoladexie) oraz tryptoreliną (występujące w Trelstarze). Podczas gdy te leki często zmniejszają rozmiar raka prostaty, skutki uboczne jakie wywołują są nieraz gorsze od samej choroby. Dr Shehzad Basaria z Johns Hopkins University School of Medicine dokonał przeglądu literatury na ten temat, dzięki czemu wykazał, że mimo tego, że wspomniane leki u niektórych mężczyzn wydłużały czas życia, to zazwyczaj doprowadzały do powstania komplikacji takich jak: utrata masy mięśniowej i kości, zaburzenia erekcji, utrata popędu seksualnego, rozwój tkanki piersiowej oraz odkładanie się tłuszczu na brzuchu. Leczenie powodowało też wzrost ryzyka zachorowań na depresję, słabą regulację poziomu cukru we krwi, wzrost poziomu cholesterolu, nadciśnienie, nieprawidłowości związane z krzepnięciem krwi, zapalenie naczyń krwionośnych oraz cukrzycę typu 2. Ograniczenie produkcji testosteronu powodowało także wzrost ryzyka zgonu wywołanego chorobami sercowymi. Wobec czego blokowanie działania tego hormonu w przypadku mężczyzn chorujących na raka prostaty może być jak wylanie dziecka z kąpielą.
(Journal Andrology, 29: 534-539, 2008)
Podgrzewane siedzenia źle wpływają na płodność
Podgrzewane siedzenie samochodowe jest symbolem bogactwa i dekadencji w Stanach. Mogą jednak powodować zmniejszenie płodności całej generacji bogatych, młodych mężczyzn. Niemieccy naukowcy, prowadzeni przez dr Andreas Jung, wykazali, że u mężczyzn, którzy używali podgrzewanych siedzeń przez 90 minut następowało podwyższenie temperatury moszny, co miało związek z obniżoną jakością spermy oraz mniejszą ilością plemników. Odkryli także, że siedzenie w tym samym miejscu przez dłuższy czas miało taki sam wpływ na temperaturę moszny. Idealną temperaturą jest ta wynosząca niewiele poniżej temperatury ciała (czyli mniej niż 36,6oC). Naukowcy nie zbadali jednak efektów, jakie podgrzewane siedzenia wywierają na jakość produkcji spermy, więc trudno jest określić do czego prowadzi używanie takich siedzeń na dłuższą metę. W ciągu ostatnich lat badacze spekulowali na temat innych zwyczajów, które mogą prowadzić do podwyższania temperatury moszny, takich jak noszenie bawełnianych slipów lub siedzenie w gorącej wannie. Do zapamiętania: nie podgrzewaj swojego worka za bardzo!
(Fertility Sterility, 90:335-339, 2008)
Przerywany sen wywołuje stany zapalne
Stan zapalny to reakcja organizmu na uszkodzenia i zaburzenia w funkcjonowaniu komórek. Jest to zjawisko, które ma związek z chorobami serca, cukrzycą oraz rakiem. Lekarze przeprowadzają rutynowe badania w celu wykrycia zapaleń, stosując testy bazujące na próbkach krwi, w których sprawdza się poziom białka C-reaktywnego aktywującego czynnik jądrowy NF-KB. Na UCLA (University of California, Los Angeles) przeprowadzono badanie, w którym wykazano, że przerywany sen, nawet na kilka godzin, powodował powstawanie stanów zapalnych w komórkach i organach. Naukowcy odkryli, że poziomy NF-KB były niższe po dobrze przespanej nocy w porównaniu do przypadków, w których badani byli częściowo pozbawieni snu i nie spali między 23 a 3 nad ranem. Brak odpowiedniej ilości snu wiąże się z wieloma problemami zdrowotnymi, między innymi z otyłością, chorobami serca, zapaleniami stawów oraz niektórymi rodzajami raka. Społeczeństwo amerykańskie jest społeczeństwem silnie zestresowanym, w którym większość ludzi się nie wysypia, co mogą przypłacić zdrowiem.
(Biological Psychiatry, 64: 538-540, 2008)
Ćwiczenia siłowe polepszają stan naczyń krwionośnych u starzejących się mężczyzn
Zdrowe naczynia krwionośne są bardzo istotne przy zapobieganiu chorobom serca, udarom, cukrzycy oraz optymalizowaniu aktywności seksualnej. Naczynia krwionośne wydzielają substancję chemiczną zwaną tlenkiem azotu, która reguluje przepływ krwi. Ćwiczenia poprawiające wydolność oddechową polepszają dobry stan naczyń krwionośnych oraz zwiększają produkcję tlenku azotu. Ćwiczenia siłowe zwiększają natomiast masę mięśniową i tym samym siłę, aczkolwiek są związane ze wzrostem sztywności naczyń krwionośnych, co może spowodować zmniejszenie wydzielania tlenku azotu i wpłynąć ujemnie na zdrowie. Japońscy naukowcy odkryli, że ćwiczenia siłowe zwiększały wydzielanie tlenku azotu prawie o 100% u 64-latków, nie powodując wzrostu sztywności tętniczej. Ćwiczenia siłowe mogą być zatem bardzo ważne dla starszych, dorosłych mężczyzn. Mają pozytywny wpływ na metabolizm oraz powodują wzrost siły mięśni i kości, co z kolei poprawia jakość życia.
(British Journal Sports Medicine, 40: 867-869, 2006)
Nowy sposób leczenia ginekomastii
Ginekomastia to przerost tkanki piersiowej na kształt kobiecej u mężczyzn, co spowodowane jest wysokimi poziomami estrogenów. Pewna część testosteronu jest naturalnie przekształcana na estrogeny na drodze procesu zwanego aromatyzacją. Ginekomastia jest powszechna wśród kulturystów, którzy stosują sterydy anaboliczne oraz wśród nastolatków, u których gwałtownie wzrasta poziom testosteronu, a jak wiadomo część tego hormonu jest zamieniana na estrogeny. Dla wielu młodych mężczyzn taka sytuacja jest wielce niepokojąca i wstydliwa. Podczas gdy niektórym pomaga odsysanie tłuszczu, cięższe przypadki wymagają operacji plastycznej na dużych obszarach tkanki piersiowej i skóry. W przeszłości większość chirurgów plastycznych stosowała taką samą procedurę jak w przypadkach raka piersi u kobiet. Metoda ta pozostawiała blizny oraz nieprawidłowy kształt piersi i sutków. Egipscy naukowcy opisali nowy rodzaj operacji plastycznej stosowanej w przypadku ginekomastii, zwanej metodą poziomej elipsy. Jej zastosowanie pozostawia minimalną ilość blizn oraz lepszy, symetryczny kształt piersi w porównaniu do innych metod chirurgicznych. Jednakże najlepszym sposobem na radzenie sobie z tą przypadłością jest unikanie zachorowania. (Aesthetic Plastic Surgery, 32: 795-8 801, 2008)
Istnieje związek między podupadaniem na zdrowiu a niskim poziomem testosteronu
Niski poziom testosteronu powoduje wzrost wystąpienia ryzyka chorób serca, cukrzycy typu 2., utraty masy mięśniowej i kostnej, wystąpienia raka prostaty i depresji. Ma to także negatywny wpływ na metabolizm, może powodować otyłość oraz obniżyć sprawność seksualną. Jest to powszechnie znany i poważny problem, w wyniku którego mężczyźni tracą na energii oraz jakości życia. Badanie przeprowadzone na New England Research Institute oraz w Massachusetts General Hospital w Bostonie wśród mężczyzn w wieku od 30–79 lat wykazało, że niski poziom testosteronu powodował wzrost ryzyka wystąpienia zespołu metabolicznego w różnorodnych grupach etnicznych i rasowych. Na zespół metaboliczny składają się między innymi takie symptomy jak: wysokie ciśnienie krwi, nieprawidłowy poziom tłuszczu we krwi, stany zapalne, słaba regulacja poziomu cukru we krwi, odkładanie się tłuszczu na brzuchu oraz nieprawidłowości związane z krzepnięciem krwi. Sprawdzanie poziomu testosteronu powinno być normą u starzejących się mężczyzn, gdyż niski poziom tego hormonu jest ważnym wskaźnikiem słabego metabolizmu.
(Journal Clinical Endocrinology Metabolizm, 93: 3403-3410, 2008)
Czy zabiegi na kręgosłup pobudzają wzrost i odnowę mięśni?
Wielu kulturystów chodzi na wizyty do kręgarzy, by wyleczyć bóle pleców i szyi. W skład takiego leczenia wchodzą zazwyczaj zabiegi fizjoterapeutyczne na kręgosłup, które redukują ciśnienie we wrażliwych nerwach kręgosłupa oraz niwelują symptomy. Badanie przeprowadzone na McTimoney College of Chiropractic w Wielkiej Brytanii sugeruje, że zabiegi na kręgosłup mogą przynosić inne korzyści oprócz tego, że przesuwane są odpowiednie kości. Powodują one szybkie rozciąganie się mięśni szyi i pleców. Może to zwiększać działanie genu regulującego poziomem IGF-1 – silnego czynnika wzrostu mięśni, który wspomaga ich wzrost oraz odbudowę, a także wzrost i odbudowę komórek nerwowych. Naukowcy przedstawili jedynie poszlaki dotyczące tej hipotezy, wobec czego potrzeba więcej badań zanim będzie można stwierdzić, że zabiegi na kręgosłup mają wpływ na metabolizm mięśni i komórek nerwowych.
(Mediach Hypotheses, w druku; opublikowane w internecie w lipcu 2008)