Co tak naprawdę wyróżnia kulturystów z tłumu? Masywne nogi, grube ręce czy może potężna klatka? Na pewno wszystkie z tych partii razem i każda z osobna, ale jednym z najważniejszych atrybutów kulturysty są okrągłe niczym kula do kręgli (i podobne w rozmiarze) barki. To zadziwiające jak wielu ludzi ma problem z ich poprawnym, proporcjonalnym rozwojem. Dlatego też do gdańskiej siłowni PowerPit zaprosiliśmy dwóch znakomitych zawodników, którzy w tej materii nie mają problemów: Tomasza Lecha i Ahmada Ahmada. Obejrzyjcie ich wspólny trening i przeczytajcie, co mają do powiedzenia na temat rozwoju mięśni naramiennych. Zapraszamy!
MD: Cześć, co u was słychać?
TL: Jestem chwilę po mistrzostwach świata, które tym razem odbyły się w Maroku, zająłem tam ósme miejsce. Teraz, dopóki jeszcze jest dobra forma, najbliższy czas poświęcam na robienie sesji zdjęciowych do czasopism branżowych, a jak to wszystko się skończy, to przyjdzie czas na upragnione jedzenie do bólu, bo ostatnie cztery miesiące obowiązywała ścisła dieta i ciężkie treningi.
AA: Czuję się świetnie i wszystko jest w porządku. Zacząłem już przygotowania do sezonu 2014. Na razie buduję masę mięśniową.
MD: Jak oceniacie kończący się sezon?
TL: Jeśli chodzi o mnie, to śmiało mogę powiedzieć, że jestem zadowolony, ponieważ udało mi się zrobić życiową formę, co było widać na PP, gdzie zająłem drugie miejsce w bardzo dobrej obsadzie. Była to jak dotychczas najwyższa moja lokata w PP. Formę udało mi się utrzymać do MŚ w Marrakeszu.