Facebook

Subskrybuj RSS

Trening

drukuj Polec Znajomemu

Młodzik w natarciu. Seth Feroce trenuje, by wygrywać! - grudzień 2011

data: 25.11.2011

Seth Feroce po raz pierwszy na scenie stanął wiosną 2009 roku, a wkrótce później rozpoczął przygotowania do NPC Nationals. Wywołało to wiele komentarzy. Mówiono, że zanim porwie się na zawody tej rangi, powinien zaliczyć więcej startów i nabrać doświadczenia. Zwycięzcy tej imprezy osiągają ten cel często po latach prób i porażek, jednak mamy też wiele przykładów tego, że jeśli ktoś jest naprawdę dobry, może kartę zawodowca wygrać bardzo szybko, nawet w pierwszej próbie.

W ostatnich latach mieliśmy przyjemność oglądać zawodników, których droga do IFBB była szybka i krótka. Wystarczy wspomnieć nazwiska takie jak Phil Heath, Evan Centopani, Mike Liberatore, Ben White, Brandon Curry, Peter Putnam, Desmond Miller czy Mark Dugdale. Seth nie był na tyle zadufany w sobie, by przewidywać wielki sukces swojego debiutu na Nationals, ale pozostawał optymistą. Opłaciło się. Zgarnął kartę zawodowca w pierwszym podejściu, w kategorii lekkociężkiej wszystkich rozłożył na łopatki.

W tym miesiącu postanowiliśmy przedstawić wam szczegółową analizę treningu i przygotowań Setha, które zaprowadziły go do kolejnych zwycięstw i podboju zawodowej sceny. Mijający rok Feroce poświęcił właśnie na budowanie masy. Czy w 2012 pokaże się jeszcze większy i lepszy w kategorii open, którą wybrał zamiast 202 funtów? Wkrótce się o tym przekonamy. 

Klatka

Zbudowanie tej grupy było dla ciebie łatwe czy trudne?

„Dość łatwo przyszło mi zbudowanie klatki, ponieważ zawsze najbardziej lubiłem trenować właśnie tę partię. Robiłem ją w niedzielę, poniedziałek lub wtorek, na początku tygodnia, gdy miałem więcej sił. Zawsze się cieszyłem na trening klatki piersiowej.” 

Czy popełniłeś jakieś poważne błędy w treningu tej grupy mięśniowej?

„Na początku w ogóle nie miałem pojęcia co robię. Myślałem tylko o przemieszczaniu ciężaru, bez jakiejkolwiek techniki czy skupienia na połączeniu mózg–mięśnie. Zawsze podniecały mnie maksymalne ciężary, zmieniło się to dopiero, gdy jakiś czas temu lekko naderwałem mięsień piersiowy. Mocno się wtedy wystraszyłem i zdałem sobie sprawę z tego, że kulturysta absolutnie nie potrzebuje ciężaru, z którym trudno mu zrobić nawet kilka powtórzeń.” 

Jakie ćwiczenia okazały się w twoim przypadku najbardziej produktywne?

„Wyciskanie hantli i sztangi na ławce skośnej, rozpiętki na ławce skośnej, pompki na poręczach z obciążeniem i przenoszenie hantli.” 

Czy jakieś ćwiczenia uznałbyś za stratę czasu?

„Wyciskanie na skosie ujemnym. Dół mojej klatki rozwijał się zbyt szybko, co sprawiało wrażenie obwisłych mięśni. Wyglądało to bardzo brzydko. Góra klatki chyba każdemu sprawia problemy, więc nie ma powodu, by robić ćwiczenia na skosie ujemnym i jeszcze bardziej wysuwać dół klatki.” 

Jaki jest twój cel na przyszłość, jeśli chodzi o tę grupę?

„Wciąż muszę bardziej wypchnąć górę klatki oraz poprawić ogólną separację.”

 

Więcej w grudniowym wydaniu Muscular Development

Realizacja: Ideo CMS Edito Powered by:
Copywrite © 2008 Wszelkie prawa zastrzeżone
Wydawcą portalu internetowego musculardevelopment.pl jest Fitness Authority® Sp. z o.o. (Wydawca) z siedzibą w Otominie, ul. Konna 40. Wszelkie prawa do treści, elementów tekstowych, graficznych, zdjęć, aplikacji i baz danych są zastrzeżone na rzecz Wydawcy lub odpowiednio na rzecz podmiotów, których materiały - na podstawie współpracy z Wydawcą – są udostępniane w portalu musculardevelopment.pl

counter_pages