Facebook

Subskrybuj RSS

Trening

drukuj Polec Znajomemu

Superłapy Silvio Samuela - październik 2011

data: 21.09.2011

Przybywa El Matador

Po raz pierwszy zobaczyłem nikomu jeszcze nieznanego Silvio Samuela za kulisami zawodów New York Pro 2005. Jego okrągłe mięśnie i pełne kształty przypomniały mi najlepsze lata Shawna Raya i współczesnych mistrzów, takich jak Dexter. Kilka sekund później dołączył do mnie Romano i razem się gapiliśmy na tego zawodnika, instynktownie wiedząc, że to wiekopomna chwila. Dwa lata później Silvio miał już na koncie wygrane zawody, osiem razy był w pierwszej piątce na różnych zawodach, a nawet zmieścił się w pierwszej siódemce na swojej pierwszej Olympii.

Podobnie jak Dexter, Silvio zdaje się mieć rzadką umiejętność przygotowania formy niezależnie od tego jak często startuje. Dorobił się nawet fajnego przydomka, „El Matador”. Większość z nas kojarzy to słowo z walkami z bykami, jako określenie faceta w rajtuzach i śmiesznym kapeluszu, który płachtą czerwonego materiału wkurza wielkiego byka aż do chwili, gdy w ciało biednej bestii wbija miecz (a raczej pół tuzina mieczy). Jednak „matador” po hiszpańsku dosłownie znaczy „zabójca”. I jeśli się nad tym zastanowicie, to jest to bardzo celny przydomek, gdyż Silvio w bardzo krótkim czasie dołączył do grona zabójców gigantów takich jak: Franco Columbu, Mohamed Makkawy, Danny Padilla, Shawn Ray, Momo Benaziza, Lee Priest czy choćby Dexter Jackson. W bardzo krótkim czasie Silvio stał się prawdziwym zabójcą gigantów i zawodnikiem, z którym należy się liczyć na każdych zawodach, w jakich postanowi wystartować. 

Uczeń Glassa

Silvio może się cieszyć nie tylko tym, że ma jedną z lepszych genetyk od czasów Wheelera i Heatha, ale również tym, że miał szczęście być trenowanym przez jednego z najlepszych trenerów w tej branży. Cały sezon 2006 spędził w Koloseum Gym w Orange County w Kalifornii. Tam trenował go właściciel tego przybytku, Milos Sarcev, szanowany weteran mający na koncie ponad 70 startów, który po zejściu ze sceny stał się cenionym trenerem i dietetykiem. W 2007 roku Silvio przeniósł się nieco na północ, do Venice, gdzie został klientem trenera mistrzów, naszego redakcyjnego kolegi, Charlesa Glassa. Charles zasłynął jako współautor sukcesów wielkich gwiazd tego sportu: Flexa Wheelera, Chrisa Cormiera, Melvina Anthony’ego, Paula Dilleta i Aarona Bakera, by wymienić tylko kilku. Jak na ironię, styl treningów u Glassa i Sarceva różnią się jak piekło i niebo. Milos jest znany z przypominających tortury gigant-serii, w których ćwiczona grupa mięśniowa obrywa bez żadnych przerw trzema ćwiczeniami z obciążeniem w zakresie 6–10 powtórzeń.

  

Więcej w październikowym wydaniu Muscular Development

Realizacja: Ideo CMS Edito Powered by:
Copywrite © 2008 Wszelkie prawa zastrzeżone
Wydawcą portalu internetowego musculardevelopment.pl jest Fitness Authority® Sp. z o.o. (Wydawca) z siedzibą w Otominie, ul. Konna 40. Wszelkie prawa do treści, elementów tekstowych, graficznych, zdjęć, aplikacji i baz danych są zastrzeżone na rzecz Wydawcy lub odpowiednio na rzecz podmiotów, których materiały - na podstawie współpracy z Wydawcą – są udostępniane w portalu musculardevelopment.pl

counter_pages