Słabo rozwinięty najszerszy grzbietu pozbawia nas szans na zwycięstwo w jakichkolwiek zawodach kulturystycznych. Tak samo jest w przypadku szerokich pleców, bez grubej bruzdy wzdłuż kręgosłupa. Jeśli pragniesz osiągnąć sukces, musisz mieć grube filary mięśni kręgosłupa, które biegną od szyi aż po biodra. Silne i grube prostowniki grzbietu nie pomogą wyłącznie w karierze kulturystycznej, są również niezbędne w utrzymaniu prawidłowej postawy w trakcie przysiadów, uginania ramion ze sztangą czy wyciskania sztangi zza głowy.
Martwy ciąg na prostych nogach to skuteczne ćwiczenie, rozwijające nie tylko grube prostowniki grzbietu, ale również mięśnie pośladkowe i dwugłowe. Unieruchomienie bioder pozwala prostownikom na prawidłowe wykonywanie swojej pracy. Główna grupa mięśni odpowiedzialna za ten proces składa się z mięśni:
biodrowo-żebrowego, biegnącego od kości biodrowej ku żebrom,
kolcowego, położonego w bruzdach po bocznych stronach wyrostków kolczystych kręgów,
najdłuższego, leżącego pośrodku grupy i ciągnącego się wzdłuż całych pleców.
Potężny mięsień pośladkowy wielki łączy się z kością biodrową i tylną powierzchnią kości krzyżowej. Jego przyczepy dolne znajdują się na tylnej powierzchni kości udowej. Pomaga on przy prostowaniu pleców, gdy w trakcie martwego ciągu pewnie stoimy na podłodze.
Podczas wykonywania martwego ciągu prostownikom grzbietu pomagają trzy mięśnie tworzące tylną część uda. Głowa długa mięśnia dwugłowego łączy się z guzem kulszowym i najniższymi częściami kości biodrowej, natomiast głowa krótka nie przechodzi ponad stawem biodrowym. Obie głowy mięśnia dwugłowego uda przechodzą w grube ścięgno, którego przyczep znajduje się pod kolanem, na kości strzałkowej.
Więcej w październikowym wydaniu Muscular Development