Mateusz Burdzy już kilka razy pojawił się na łamach polskiej edycji „Muscular Development”. Być może niektórzy z was kojarzą go również ze środkiem potreningowym Xtreme Detonator. Mateusz przygotowuje się do obecnie do Debiutów 2010. Niniejszy trening jest jednym z jego rutynowych elementów przygotowujących do zawodów.
Mateusz rozpoczyna trening nóg od front squatów, czyli przysiadów ze sztangą trzymaną z przodu. Ćwiczenie to wykonuje w 4 seriach z obciążeniem około 160 kg. Z racji przesunięcia ciężaru na przód, ta wersja przysiadów dużo mocniej wypracowuje mięśnie czworogłowe ud, kładzie natomiast mniejszy nacisk na mięśnie działające w okolicy bioder.
Następnie Mateusz wykonuje uginanie nóg leżąc i prostowanie podudzi na maszynie w 4 superseriach. Stawia tutaj na poprawną technikę i pełny zakres. Jako, że Mateusz nie ma partnera treningowego, zależy mu na mocnym spompowaniu nóg, aby w późniejszych seriach przysiadów nie używać zbyt dużego obciążenia.
Cały artykuł można przeczytać w marcowym "Muscular Development"