Po raz kolejny prezentuję środek z kategorii suplementów zwiększających poziom testosteronu – tym razem jest to Xtreme Anabolic Stack firmy FA Nutrition. Dotychczasowe produkty tej klasy podnosiły przede wszystkim libido, w pewnym stopniu regenerację, ale z efektami anabolicznymi bywało różnie – jednakże inna była zasada ich działania, inne mechanizmy i półprodukty.
Kluczowy składnik, na którym oparto recepturę Anabolic Stack to DAA, czyli kwas D-asparaginowy, którego „pojawienie się” w świecie suplementów sportowych zapowiedziano w „Muscular Development” już w maju 2010 r. To aminokwas naturalnie występujący w naszym organizmie. Ma wpływ na proces zapamiętywania i kojarzenia (badania włoskie z 2009 r., które potem zainteresowały Amerykanów), a po podaniu DAA, jego poziom w hipokampie (ośrodku w mózgu odpowiadającym za zapamiętywanie i orientację w przestrzeni) był 2,5 razy wyższy. Największa ilość DAA znajduje się w przysadce mózgowej i w jądrach, gdzie intensyfikuje produkcję hormonu luteinizującego (LH), który stymuluje wydzielanie naturalnego testosteronu.
Czy związek ten naprawdę działa na ludzi? Odpowiedź znajdziemy w badaniach opublikowanych na łamach „Reproductive Biology and Endocrinology”. Grupy kontrolne liczyły po 20 mężczyzn, którym przez 12 dni podawano DAA i placebo. U 83% badanych, którym podano DAA stwierdzono znaczny wzrost ilości LH w osoczu krwi w stosunku do poziomu określonego przed eksperymentem, a analiza statystyczna wykazała średni wzrost poziomu o 33%. Co ciekawe, pierwszy pomiar wykonano sześć dni po rozpoczęciu badania – wówczas poziom LH wzrósł niemal dwukrotnie, a dalsze podawanie DAA dawało wyraźnie lepsze wyniki.
Aby sprawdzić długość utrzymywania się efektów, badanie poziomu LH powtórzono trzy dni po odstawieniu DAA i co prawda poziom spadł, ale nadal był 1,3 razy wyższy niż po wstępnym badaniu. Pamiętając, że wzrost stymulacji komórek Leydiga (które uwalniały LH) jest powiązany ze zwiększoną produkcją cAMP, sprawdzono też i jego poziom, który okazał się podwyższony. Przypomnę tylko, że cAMP jest odpowiedzialny m.in. za aktywowanie kinazy białkowej oraz stymuluje poszczególne białka i enzymy. A pobudzone komórki Leydiga są przecież komórkami sterydogennymi (produkują też testosteron).
To praktyczne i drobiazgowe badanie pokazuje, że kwas D-asparaginowy jest obiecującym suplementem także dla sportowców. Istotny jest też dodatek witamin B12 i B6, gdyż okazało się, że przyspieszają działanie DAA (w badaniu z 2009 r., DAA + witamina B-kompleks, pełny efekt w grupie kontrolnej uzyskiwano po sześciu dniach).
Kolejnym składnikiem suplementu Anabolic Stack jest wyciąg z Różeńca górskiego (zwanego też górską różą), który w Chinach i Rosji od wieków jest uważany za roślinę leczniczą (wzmacnia odporność, zwiększa ilość endorfin i ułatwia adaptację do wysiłku fizycznego), dlatego dziś zaliczany jest do adaptogenów. W tej roślinie aktywnymi substancjami są związki fenolowe: rozawina i salidrozyd. Badania naukowe potwierdziły, że dobrej jakości wyciągi z różeńca stymulują układ nerwowy poprzez produkcję dopaminy i serotoniny, ułatwiają wysiłek fizyczny i odporność na stres (ograniczenie wytwarzania kortyzolu). Ponadto roślina ta jest silnym przeciwutleniaczem i chroni serce.
Trzecim kluczowym elementem składowym suplementu jest resweratrol, naturalna fitoaleksyna (substancje obronne wytwarzane przez rośliny w odpowiedzi na czynniki stresowe lub choroby). O zaletach resweratrolu mówi praca badawcza Davida Sinclaira z Harvard Medical School, opublikowana w „Science” w 2009 r. Resweratrol odkryto w czerwonym winie i winogronach, a pierwszym udowodnionym działaniem była ochrona naczyń krwionośnych przed działaniem szkodliwego cholesterolu LDL; udowodniono hamowanie agregacji płytek krwi i zwiększanie ilości tlenku azotu. Ponadto resweratrol zapobiega powstawaniu guzów nowotworowych oraz przedwczesnemu starzeniu, a także stanom zapalnym.
Dzięki takiej kombinacji trzech składników uzyskujemy suplement, który podnosi poziom LH (a w efekcie powinien podnieść poziom własnego testosteronu), poprawia adaptację do warunków stresowych i treningu oraz działa prozdrowotnie. U osób po cyklach sterydowych (u których wzrósł poziom estrogenu) zadziała jak lekki i naturalny antyestrogen.
Zapowiada się więc dobry, szybkodziałający i skuteczny środek dla sportowców, a także dla osób po cyklach sterydowych oraz dla „starszych panów” z niskim poziomem testosteronu, a podwyższonym poziomem estrogenu. Suplement Xtreme Anabolic Stack najlepiej stosować przy śniadaniu – 2 kapsułki, jednak można zwiększyć dawkę do czterech kapsułek dziennie – dwie rano i dwie wieczorem. Użycie czterech kapsułek zagwarantuje nam 3,12 mg DAA, czyli ilość zastosowaną w przytoczonych badaniach.