Stymulatory testosteronu, czyli tzw. boostery testosteronu są dość kontrowersyjną grupą suplementów wzbudzających szereg sporów pt. „działają czy nie działają”. W tym miesiącu produktem, któremu przyjrzę się z bliska jest nowy Test Stack firmy Fitness Authority. Sprawdzę, czy jest wartościowym suplementem i czy spełnia założenia stymulatora testosteronu.
Kiedy czytamy skład podany na etykiecie, w oczy rzuca się to, że podstawę specyfiku stanowią składniki ziołowe, a głównym komponentem jest Tribulus terrestris (Buzdyganek naziemny). To znane zioło ma dwa główne składniki aktywne: protodioscynę i saponinę. Podnoszą one poziom testosteronu, dihydrotestosteronu oraz dehydroepiandrosteronu – można prześledzić to w pracy K. Gauthamana i A. P. Ganesana z 2008 roku „Efekty hormonalne Tribulus terrestris w zarządzaniu zaburzeń erekcji u mężczyzn”. Opisane badania przeprowadzono na zwierzętach, a działanie specyfiku na organizm ludzki jeszcze jest w sferze analiz. Pozytywny udział tej rośliny w leczeniu zaburzeń erekcji oraz zaburzeń funkcji seksualnych został już dawno sprawdzony i naukowo opracowany (protodioscyna zamienia się w organizmie w DHEA), a Tribulus zwiększa ilość tlenku azotu w organizmie, więc działa podobnie jak Viagra. Duże znaczenie ma czystość i jakość użytego półproduktu zielarskiego. W badaniach przy użyciu chromatografii cieczowej wykazano ogromne rozbieżności w ilości substancji aktywnych (od 0,17% do 6,5% zawartości protodioscyny), w zależności od miejsca produkcji gleby i części rośliny. Co ciekawe, w suplemencie użyto nową, dobrze dostępną postać estru galusanu metylowego. Po produktach ziołowych nie spodziewajcie się takich osiągnięć, jak po syntetycznym testosteronie, ale na pewno zadziałają one pozytywnie.
Kolejnym ziołowym składnikiem omawianego suplementu jest Kozieradka pospolita (inne stosowane nazwy: Trigonella foenum-graecum, Fenugreek, Koniczyna grecka). Roślina ta zawiera dwa rodzaje saponin sterydowych: testosydy i fenusydy, które wykazują silne działanie odżywcze, przeciwzapalne, pobudzając regenerację tkanek, anaboliczne, przeciwalergiczne i stymulujące wytwarzanie krwinek. Wyciągi standaryzowane (czyli takie, które znajdują się w opisywanym produkcie) mają sprawdzone działanie pobudzające miogenezę, zwiększają retencję azotu i produkcję białek.
Kolejnymi substancjami istotnymi w suplemencie są asparaginian cynku i magnezu. To pochodne kwasu L-asparaginowego, jednak pod wpływem witaminy B6, której mamy sporo (10,5 mg w porcji) kwas ten jest katalizowany do formy D-asparaginowego, a czytając MD, z pewnością już znacie właściwości DAA w organizmie i jego wpływ na produkcję testosteronu.
Drugim elementem hybrydowego suplementu, jakim jest Test Stack, są blokery konwersji testosteronu (kompleks blokujący 5-alfa-reduktazę) i kolejne dwa blokery enzymu aromatazy. Wniosek? Suplement ma działać dwutorowo (dlatego producent nazwał go hybrydowym) – z jednej strony, na kilka sposobów ma zwiększyć poziom wolnego testosteronu, a z drugiej strony, ma trzymać w ryzach czynniki redukujące ten hormon.
Jako uzupełnienie dodano wyciąg z Saw palmetto (palmy sabałowej), który chroni prostatę przed nadmiernym rozrostem. Kolejnym ważnym składnikiem suplementu o naukowo potwierdzonym działaniu jest wyciąg z pokrzywy zwyczajnej. To także ciekawe zioło lecznicze, bogate w fitoandrogeny (substancje podobne do androgenów, ale pochodzenia roślinnego). Badania kliniczne w USA wykazały, że korzeń pokrzywy hamuje łączenie DHT z globuliną SHBG (która łączy hormony płciowe), a co za tym idzie, zwiększa ilość androgenów oraz hamuje enzym aromatazy. Dlatego też jest zalecana mężczyznom z łagodnym przerostem prostaty oraz w wypadku niedoboru androgenów. Istotnym uzupełnieniem jest dodatek dwóch źródeł łatwo przyswajalnego cynku.
Wnioski: zaopatrując się w Test Stack, do ręki dostajemy kompletny i przemyślany suplement, który na pewno wspomoże naszą regenerację i podniesie libido. W założeniu producenta, suplement ma wywołać wzrost produkcji gonadoliberyny. GnRH to hormon wydzielany przez podwzgórze, który reguluje funkcję przysadki i produkcję gonadotropin.
Pamiętajmy, że maksymalizacja wydzielania hormonów za pomocą tego typu boosterów testosteronu ma sens u mężczyzn po 25 roku życia, bo we wcześniejszym wieku poziom hormonów jest maksymalny i aktywne substancje ziołowe nie zadziałają. Użycie tego typu suplementu jest uzasadnione wtedy, gdy z wiekiem obniża się poziom własnego testosteronu , a wzrasta poziom niechcianych estrogenów.
Suplement ten jest godny polecenia po zakończeniu cyklu z użyciem SAA (jednak nie jako element samego PCT, ale po jej zakończeniu). Słowem, tego typu produkty dają najlepsze efekty przy dobrze działającej osi podwzgórze-przysadka-jądra, a zaraz po cyklu SAA system ten nie jest sprawny. Warto podkreślić, że po zakończeniu PCT, Test Stack jest jak najbardziej zalecany.
Dla efektywnego działania tego produktu istotne jest przyjmowanie suplementu przed snem na pusty żołądek. Zalecana jest przerwa 30 min po ostatnim posiłku, ale przekonałem się, że wydłużenie tej przerwy do 60–90 min daje najlepsze rezultaty. Jeżeli miałbym coś polecić do tego suplementu jako uzupełnienie, to radziłbym połączenie z GABA. Głęboki sen, regeneracja i pełne rozluźnienie gwarantowane.