Facebook

Subskrybuj RSS

Spalanie tłuszczu

drukuj Polec Znajomemu

Research: Spalanie tłuszczu - luty 2011

data: 19.01.2011

Oponka na brzuchu jest śmiertelnie niebezpieczna, nawet przy niskim BMI

 Z obszernego badania populacji, jakie przeprowadzono w ramach Epidemiology Research Program, prowadzonego przez dra Erica Jacobsa w American Cancer Society w Atlancie wynika, że każdego roku, wraz ze zwiększeniem obwodu talii rośnie ryzyko zgonu. Im większy obwód brzucha, tym większe ryzyko. Naukowcy odkryli także, że wzrost obwodu talii w ciągu 10 lat, zwiększa ryzyko śmierci o co najmniej 25%.

To badanie jest wyjątkowe, bo w jego ramach przebadano ponad 100 tys. osób. Odkryto też, że rozmiar brzucha jest niebezpieczny nawet u ludzi o niskim poziomie tkanki tłuszczowej w organizmie. Indeks BMI (Body Mass Index, pomiar stosunku wagi do wzrostu) to często stosowany miernik kompozycji ciała. Większość ekspertów w dziedzinie zdrowia zalicza BMI poniżej 18,5 jako niedowagę, 18,5–24,9 to waga idealna, 25,0–29,9 jako nadwagę a ponad 30 jako otyłość. Badanie wykazało, że większy obwód talii zwiększał ryzyko zgonu we wszystkich przedziałach. Nad osobami o znacznym rozmiarze brzucha i normalnym indeksie masy ciała również wisi ryzyko przedwczesnej śmierci.

(„Archives Internal Medicine”, 170: 1293–1301, 2010) 

 

Diety niskowęglowodanowe zwiększają ryzyko śmierci na skutek choroby serca i raka

W badaniach, które trwały około 6 miesięcy, osoby stosujące diety niskowęglowodanowe traciły więcej kilogramów niż badani będący na dietach mieszanych lub wysokowęglowodanowych. Trwające 26 lat badanie z Uniwersytetu Harvarda, które prowadziła Teresa Fung wykazało, że długotrwałe przestrzeganie diet niskowęglowodanowych zwiększa śmiertelność niezależnie od przyczyn o 23%, o 14% liczbę zgonów na skutek problemów sercowo-naczyniowych i o 28% na skutek raka. Dla porównania, osoby stosujące dietę opartą na warzywach wykazały zmniejszone ryzyko śmierci ze wszystkich przyczyn o 20% i o 27% mniejsze ryzyko zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych. Badaniu poddano ponad 121 tys. kobiet – pielęgniarek i 51 tys. mężczyzn, pracowników służby zdrowia.

Niskowęglowodanowa dieta Atkinsa zyskała popularność od chwili publikacji książki „Dr. Atkins Diet Revolution”. Podczas gdy wiele krótkich badań wykazało, że dieta pozytywnie wpływa na czynniki ryzyka choroby sercowo-naczyniowej, to badanie dowiodło, że długoletnie stosowanie diety zwiększyło ryzyko chorób serca i raka, co prowadzi do przedwczesnej śmierci.

(„Annals of Internal Medicine”, 153: 289–298, 2010) 

 

Środek odchudzający powiązany z atakiem serca

Sibutramina to popularny środek na odchudzanie, który wywołuje utratę od 5 do 7 kilogramów w ciągu roku. Hamuje apetyt i przyspiesza metabolizm. Jak się jednak okazuje, jest powiązany ze zwiększeniem ryzyka ataku serca i udaru, w szczególności u osób, które już wcześniej miały problemy z sercem.

W ubiegłym roku Europejska Agencja Leków wycofała Sibutraminę ze sprzedaży, ze względu na efekty uboczne, związane z układem sercowo-naczyniowym. Również Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza ponownie przeanalizować bezpieczeństwo stosowania leku i to, czy powinien być usunięty ze sprzedaży w USA. Krytycy tego środka twierdzą, że nie powoduje on znacznej utraty wagi, natomiast zwolennicy leku mówią, że pomaga stracić wagę, nie przyspieszając przy tym tętna, ani nie podnosząc ciśnienia krwi.

(„The New York Times”, 2 sierpnia 2010) 

 

Jak zrzucić zbędne kilogramy? Cenne wskazówki: śpij więcej, mniej pracuj!

Obszerne badania społeczeństwa konsekwentnie wskazują, że nieodpowiednia ilość snu i przepracowanie to główne przyczyny otyłości. Dr Paul Chaput z University of Copenhagen w swoim referacie rozważa, czy zmiany środowiskowe są odpowiedzialne za większość przypadków tycia, jakie ostatnio notowano w krajach rozwiniętych.

Niedobór snu oddziałuje ze zdrowiem metabolicznym, zmieniając regulację cukru we krwi, podnosząc aktywność układu walki lub ucieczki, stymulując głód i apetyt, oraz podnosząc poziom hormonu stresu. Mniejsza ilość snu pozostawia także więcej czasu na jedzenie. Ludzie obecnie wykonują mniej prac fizycznych niż kiedyś, większość czasu spędzają za biurkiem przed komputerem, co obniża wydatek energetyczny w trakcie dnia. Wszyscy powinni ocenić swój styl życia i starać się więcej spać i mniej pracować. Pytanie tylko, czy nasi szefowie pójdą nam na rękę i pozwolą przyjeżdżać do pracy 2 godziny później…

(„European Journal of Clinical Nutrition”, 64: 1032–1033, 2010) 

 

Nowe środki zapobiegające otyłości przegrywają z FDA

Jedynymi lekami na nadwagę, jakie zaaprobowała Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA), są Orlistat i Sibutramina. W procesie oceny FDA nowe środki na otyłość wypadają dość blado. Agencja nie zaaprobowała Lorcaseriny, podobnej do Sibutraminy, ze względu na ograniczoną utratę wagi podczas prób klinicznych. Onexa, produkowana przez firmę Vivus, nie została dopuszczona ze względu na możliwe psychiatryczne skutki uboczne. Niebawem FDA oceni lek o nazwie Contrave, który w składzie ma antydepresant bupropion i lek przeciw uzależnieniom, Naltrekson. Najlepszym sposobem na nadwagę w dalszym ciągu pozostają ćwiczenia fizyczne i ograniczenie kalorii.

(„Chicago Tribune”, 16 września 2010)

 

Wirus odpowiedzialny za otyłość

 Czy wirus może wpłynąć na twoją wagę? Kilka badań wykazało związek infekcji wirusowych z chorobą wieńcową. Mogą one także powodować otyłość. Zwierzęta zarażone adenowirusem-36 miały więcej tkanki tłuszczowej niż zwierzęta zdrowe. Ten wirus podobny jest do tych, powodujących przeziębienia, rozwolnienie i zapalenie spojówek. Naukowcy z University of California z San Diego przeprowadzili badanie na dzieciach, wykazując, iż 90% z tych, które przeszły infekcję wirusową, to dzieci otyłe. Także około 20–30% otyłych ludzi jest zarażonych wirusem. Jeżeli wirusy naprawdę przyczyniają się do otyłości, naukowcy mogliby opracować dobrą szczepionkę, która pomoże z nimi walczyć.

(„The Wall Street Journal”, 21 września 2010) 

 

Kanadyjskie „grube ryby są grubsze niż w innych krajach

W Kanadzie obwód talii mężczyzn wzrasta proporcjonalnie do grubości ich portfeli. U kobiet jest odwrotnie – bogatsze Kanadyjki są szczuplejsze. Tymczasem w większości krajów rozwiniętych gospodarczo, zamożniejsi mężczyźni są zwykle szszuplejsi i w lepszej formie fizycznej niż mężczyźni z niższych grup społeczno-ekonomicznych.

Naukowcy z University of Montreal przebadali ponad 7 tys. Kanadyjczyków w wieku od 25 do 65 lat. Badacze zakładali, że zamożni kanadyjscy mężczyźni uwielbiają się stołować w restauracjach i spożywają więcej alkoholu niż ci o mniej zasobnych portfelach. Wysokokaloryczne posiłki z restauracji i mała aktywność fizyczna sprawiają, że kanadyjscy bogacze solidnie przybierają na wadze. Jednak naukowcy nie mogli wyjaśnić, dlaczego majętni Kanadyjczycy nie podążają za trendami popularnymi w innych krajach zachodnich, gdzie dobrze sytuowany biznesmen kojarzy się ze squashem kilka razy w tygodniu i porannym joggingiem w parku, co pozwala utrzymać dobrą formę.

(„ScienceDaily, 16 maja 2010) 

 

Leki antyhistaminowe na receptę wiążą się z otyłością

 Osoby stosujące leki antyhistaminowe wydawane na receptę w celu leczenia astmy i alergii, są bardziej podatne na nadwagę i otyłość. Naukowcy z Yale University w badaniu przeprowadzonym na blisko tysiącu dorosłych odkryli, że 45% osób stosujących środki antyhistaminowe ma nadwagę.

Astma i alergie zwiększają ryzyko nadwagi, ponieważ redukują chęć i zdolność do ćwiczeń fizycznych. Organizm uwalnia histaminę w odpowiedzi na alergeny takie jak pyłki czy kurz. Histamina wywołuje zapalenie górnych dróg oddechowych i powoduje katar i kichanie. Histaminy wpływają również na uczucie głodu i apetytu w mózgu. Potrzebujemy więcej badań, aby określić wpływ histamin i środków antyhistaminowych na głód i kontrolę wagi.

(Obesity Online, 12 sierpnia 2010) 

 

Picie wody podczas posiłku redukuje ilość spożywanych kalorii

 Większość z nas pije coś podczas jedzenia. Melissa Daniels i Barry Popkin z University of North Carolina stwierdzili, że wypicie czystej wody do posiłku zmniejsza ogólne spożycie kalorii. Tymczasem picie napojów słodzonych zwiększa ilość spożywanych kalorii o 7,8%, a u niektórych nawet o 19%. Mleko i sok zwiększają o 15% ilość zjadanych kalorii. Picie zwykłej wody podczas posiłku pomaga mniej jeść i może mieć znaczący wpływ na program kontroli wagi.

(„Nutrition Reviews”, 68: 505–521, 2010)

Realizacja: Ideo CMS Edito Powered by:
Copywrite © 2008 Wszelkie prawa zastrzeżone
Wydawcą portalu internetowego musculardevelopment.pl jest Fitness Authority® Sp. z o.o. (Wydawca) z siedzibą w Otominie, ul. Konna 40. Wszelkie prawa do treści, elementów tekstowych, graficznych, zdjęć, aplikacji i baz danych są zastrzeżone na rzecz Wydawcy lub odpowiednio na rzecz podmiotów, których materiały - na podstawie współpracy z Wydawcą – są udostępniane w portalu musculardevelopment.pl

counter_pages