Facebook

Subskrybuj RSS

Spalanie tłuszczu

drukuj Polec Znajomemu

Research: Spalanie tłuszczu - listopad - grudzień 2008

data: 25.10.2008

Utrata wagi nie zmniejszy ilości komórek tłuszczowych


Tracisz 5 czy 10 kilo i myślisz, że pozbyłeś się komórek tłuszczowych na dobre? Pomyśl jeszcze raz. Możliwe, że się skurczyły, ale niestety nie pozbyłeś się ich. Leżą uśpione i zwiększą swoje rozmiary ponownie, gdy tylko zaczniesz się przejadać lub przestaniesz ćwiczyć. Naukowcy z instytutu Karolinska w Sztokholmie w Szwecji odkryli, że u ludzi ilość komórek tłuszczowych ustala się w okresie dzieciństwa i w ciągu życia nie ulega obniżeniu. Co ważne, organizm ludzki niszczy i buduje nowe komórki w sposób ciągły. Każdego roku organizm przebudowuje około 10 procent wszystkich komórek tłuszczowych ciała. Ponadto, nie dość, że nie możemy pozbyć się komórek tłuszczowych to dodatkowo możemy stworzyć nowe. Komórki wypełniają się tłuszczem do pewnego poziomu, a później organizm uruchamia rozwój nowych, które również w nas pozostają. Firmy produkując leki powinny rozpocząć pracę nad stworzeniem substancji zapobiegających regeneracji komórek tłuszczowych, zamiast toczyć, z góry przegraną bitwę, o zapobieganie gromadzeniu się tłuszczu w istniejących już komórkach. („Nature”, opublikowano w sieci 8 maja 2008)
 
Granice wyznaczone w nowej wojnie o hormon wzrostu


Sławy takie jak Sylvester Stallone wprowadziły hormon wzrostu do obiegu w Ameryce. Poważni kulturyści i sportowcy siłowi wiedzą o stymulujących spalanie tłuszczu i zwiększających rozrost mięśni właściwościach hormonu wzrostu od lat. Kulturyści lubią ten lek, gdyż wywołuje on znaczące zmiany zarówno w masie mięśniowej, jak i tłuszczowej. Z kolei inni sportowcy lubią go, ponieważ buduje mięśnie i jest niewykrywalny przy użyciu aktualnych testów antydopingowych. Aż do niedawna lek ten można było łatwo zdobyć przez Internet, sprowadzając go z Chin, Meksyku czy kupując od aptek produkujących leki na zamówienie w Stanach Zjednoczonych. Komentarz na temat nielegalnego zażywania hormonu wzrostu w Stanach Zjednoczonych, zamieszczony w „Journal of the American Medical Association” wskazuje, że medyczne władze chcą poważnie ograniczyć dostępność tego leku. Ustalono, że hormon wzrostu nie poprawia sprawności fizycznej, wywiera poważne efekty uboczne i raczej zdecydowanie skraca czas życia niż go wydłuża. Władze medyczne nawołują do zwiększenia edukacji społeczeństwa na temat ryzyka, jakie zażywanie hormonu wzrostu niesie dla zdrowia oraz na temat nielegalnej dystrybucji tego leku. Edukacja miałaby polegać na ograniczeniu seminariów promujących zażywanie hormonu wzrostu jako środka zapobiegającego starzeniu, na dokładnym monitorowaniu niewłaściwego rozprowadzania hormonu wzrostu przez kliniki odmładzające, na umieszczeniu hormonu wzrostu na III liście substancji, czego rezultatem byłyby srogie kary za niezatwierdzoną dystrybucję i posiadanie tego leku, na przeprowadzaniu wykładów na temat niewłaściwego stosowania hormonu wzrostu, w celu zapobiegania efektom starzenia, oraz na skierowaniu prośby do profesjonalnych organizacji medycznych o sankcjonowanie lekarzy, pracowników medycznych oraz aptek, które promują dystrybucję nielegalnego hormonu wzrosu. I z nowu się zaczyna!
(„Journal American Medical Association”, 299:2792–2794,2008)
 
Otyłość związana z bezdechem nocnym


Nieodpowiedni sen spowodowany bezdechem nocnym, przyczynia się do otyłości. Chorzy na bezdech nocny przestają na chwilę oddychać podczas snu, a to powoduje zmęczenie i senność w ciągu dnia. Jest to niesłychanie niebezpieczny stan, który może doprowadzić do wypadku samochodowego oraz śmiertelnych zaburzeń rytmu serca. Otyłość może również przyczynić się do bezdechu, ponieważ dodatkowa ilość tkanki tłuszczowej i słabe napięcie mięśni w gardle blokują przepływ powietrza w drogach oddechowych w trakcie snu. Nadmiar tkanki tłuszczowej zmienia metabolizm, a to również wpływa na prawidłowy przebieg snu. Bezdech nocny to przypadłość często spotykana wśród kulturystów o dużych mięśniach karku. Bezdech oraz kiepski stan metabolizmu to czynniki, które często tworzą błędne koło, przez to że bezdech przyczynia się do powstawania syndromu metabolicznego i oporności na insulinę, a to z kolei powoduje, że bezdech jeszcze bardziej się pogłębia. Syndrom metaboliczny to grupa objawów związanych z ryzykiem pojawienia się chorób układu sercowo-naczyniowego. Objawy te to wysokie ciśnienie krwi, odkładanie się tkanki tłuszczowej w rejonie brzucha, przekraczająca normy zawartość tłuszczów we krwi, oporność na insulinę, cukrzyca typu II, zapalenie i zaburzenia w krzepnięciu krwi. Bezdech senny to przypadłość, którą da się wyleczyć poprzez obniżenie masy ciała, operację lub założenie specjalnego urządzenia wytwarzającego dodatnie ciśnienie w przewodzie oddechowym. Jeśli masz problemy ze snem lub w ciągu dnia jesteś ospały, skontaktuj się ze swoim lekarzem, bo bezdech senny może cię zabić.
(„Obesity Reviews”, 9:340–354, 2008)
 
Czerwona wino zwalcza nadwagę, polepsza zdrowie i metabolizm


Ludzie żyjący w krajach, w których pije się dużo czerwonego wina, takich jak Francja, Włochy czy Hiszpania, żyją dłużej. Naukowcy użyli stwierdzenia „francuski paradoks”, aby opisać rozbieżność między dietą wysokotłuszczową francuzów, a ich długowiecznością. Podczas gdy „francuski paradoks” i jego przyczyny są zjawiskiem kontrowersyjnym, imponujące dowody podtrzymują teorię korzystnego wpływu, jaki na nasze zdrowie wywiera czerwone wino. Zawiera ono silnie działający związek chemiczny – resveratol, oraz polifenole. Substancje te zapobiegają niszczeniu komórek, podwyższają poziom dobrego cholesterolu (HDL) i zapobiegają tworzeniu się skrzepów we krwi. Badania na myszach przeprowadzone przez niemieckich naukowców pokazały, że resveratrol pomaga zmniejszać objętość komórek tłuszczowych. Związek ten zapobiegał otyłości wśród zwierząt poddanych wysokotłuszczowej diecie. Resveratrol zapobiega rozrostowi nowych komórek tłuszczowych, poprzez hamowanie rozwoju „komórek przedtłuszczowych”. W innym, trwającym cztery tygodnie badaniu, hiszpańscy naukowcy odkryli, że u kobiet, które piły dwa kieliszki czerwonego wina dziennie progresywnie obniżał się stan zapalenia naczyń krwionośnych. Badacze wybrali kobiety, które piły wino regularnie, kazali im przestać na okres czterech tygodni, po czym przydzielili je do grup pijących bądź czerwone bądź białe wino. U ochotników z grupy pijącej wino czerwone wykryto wyższy poziom HDL, obniżoną lepkość płytek krwi (lepkie płytki powodują tworzenie skrzepów krwi i zawały serca) i obniżony poziom zapalnego białka C-reaktywnego. Te badania pomagają wyjaśnić, dlaczego czerwone wino polepsza metabolizm i obniża ryzyko chorób serca. (Publikacja prezentowana na Corocznym Spotkaniu Towarzystwa Endokrynologicznego w 2008 r.; „Amerian Journal Clinical Nutrition”, 86:1463–9, 2007).
 
Metformina zwalcza tłuszcz


Metformina, sprzedawana pod nazwą Fortamet, jest najczęściej stosowanym środkiem w leczeniu cukrzycy II typu, zwłaszcza w przypadku, gdy schorzeniu temu towarzyszy otyłość i insulinooporność. Działa ona, usuwając cukier z obiegu krwi i przenosząc go do wnętrza komórek. Jest to dobry lek dla aktywnych cukrzyków, ponieważ rzadko kiedy wywołuje ostre spadki poziomu cukru we krwi, nawet podczas intensywnych ćwiczeń. Dodatkowo nie powoduje tycia, a wręcz przyczynia się do spadku masy ciała. Brytyjscy naukowcy udowodnili, że metformina zapobiega gromadzeniu się tłuszczu w komórkach zwanych pre-adipocytami. Są to komórki, które później przekształcają się w normalne komórki tłuszczowe, wpływając na otyłość. W badaniu metformina aktywowała enzym AMPK, który jest ważnym związkiem kontrolującym metabolizm. Wydaje się, że metformina zapobiega magazynowaniu tłuszczu, poprzez ograniczenie jego akumulacji w pre-adipocytach. („Diabtes Obesity Metabolism”, w druku; opublikowano w sieci 12 maja 2008)
 
Nowa dieta: duże śniadanie bogate w węglowodany i białka


Dwie trzecie amerykanów ma nadwagę lub cierpi na otyłość. Wydaje się, że ilość takich przypadków wzrasta w sposób niemal ciągły. Każdego roku pięćdziesiąt milionów ludzi rozpoczyna diety odchudzające, ale większość z nich nie kończy się sukcesem. 90 procent ludzi, którzy tracą na wadze, odzyskuje ją z powrotem w przeciągu kolejnych 12 miesięcy. Dlaczego tak trudno jest schudnąć, a następnie utrzymać pożądaną wagę ciała? Dlatego że twój organizm ci na to nie pozwala! Gdy tracimy na wadze, nasz metabolizm zwalnia i wzrasta apetyt, a to powoduje, że szybko odzyskujemy stracone kilogramy. Naukowcy z Caracas w Wenezueli pokazali, że ludzie będący na diecie, mogą zapobiegać przyrostowi wagi poprzez spożywanie niskokalorycznych i ubogich w węglowodany posiłków w ciągu dnia, poprzedzonych bogatym w węglowodany i białka dużym śniadaniem. Ta strategia dietetyczna umożliwiła ludziom spożywanie w sumie mniejszej ilości kalorii w ciągu dnia. Ci którzy przestrzegali diety „dużego śniadania” byli w stanie kontrolować swój apetyt i nie kusiły ich słodycze i produkty bogate w skrobię. Dieta była też zdrowsza, bo ludzie jedli więcej owoców, błonnika i innych składników odżywczych. Badacze donoszą, że strategia ta skutecznie działa już od 15 lat. (Publikacja prezentowana na Corocznym Spotkaniu Towarzystwa Endokrynologicznego w 2008 r.)
 
Mniej tłuszczu pod skórą, ale więcej w mięśniach u ludzi nadużywających hormonu wzrostu


Wysoki poziom hormonu wzrostu, czynnika wywołującego akromegalię, jest często związany z guzami mózgu (przysadki mózgowej). Gdy pojawi się w dzieciństwie, objawia się ekstremalnie wysokim wzrostem (gigantyzm). Gdy choroba ta rozpocznie się w dorosłym życiu, kości długie przestają już rosnąć, ale serce, mięśnie i kości dłoni i stóp rosną dalej, a to powoduje zdeformowany wygląd. Choroba ta, jeśli nie jest leczona, prowadzić może do śmierci. Akromegalia pomaga nam lepiej zrozumieć działanie hormonu wzrostu i IGF-1. Ten pierwszy wpływa na zwiększenie ilości IGF-1, związku będącego ważnym czynnikiem wzrostu. Badanie przeprowadzone na uniwersytecie Columbia pokazało, że dorośli ludzie cierpiący na akromegalię mają mniej tłuszczu na powierzchni ciała i w okolicach brzucha, ale za to więcej tkanki tłuszczowej wewnątrz mięśni. Zwiększona ilość tłuszczu wewnątrzmięśniowego może wynikać z niewystarczającej regulacji poziomu cukru we krwi (insulinooponość). Symptomy podobne do akromegali, takie jak nienormalny rozrost kości, zazwyczaj nie występują u kulturystów zażywających hormon wzrostu. Dodatkowe dostarczanie tego hormonu często powoduje krótkotrwałe problemy z regulacją poziomu cukru we krwi. Te efekty są rzadziej spotykane u osób z dobrą kondycją fizyczną. („Journal Clinical Endocrinology Metabolism”, 93: 2334–2343, 2008)
 
Cool.Click TM hormon wzrostu bez zastrzyków


Hormon wzrostu jest substancją popularną wśród sportowców i starszych osób chcących rozbudowywać masę mięśniową i likwidować tkankę tłuszczową. W medycynie hormon ten używany jest do leczenia pacjentów z niedoborami hormonu wzrostu, syndromem krótkiego jelita, wyniszczeniami wywołanymi wirusem HIV oraz w zaburzeniach wzrostu u dzieci. Hormon wzrostu musi być podawany codziennie w postaci iniekcji podskórnych, a jest to zabieg bolesny i często niewygodny dla niektórych ludzi. Farmaceutyczny koncern–gigant Merck Serono, twórca marki hormonu wzrostu Saizen, wynalazł bezigłowy system nazwany Cool.Click TM. Badacze ze szwajcarskiego oddziału koncernu odkryli, że działanie hormonu wzrostu podawanego przy użyciu nowego systemu jest takie samo jak przy stosowaniu tradycyjnych dziennych zastrzyków. Firma ma nadzieje, że system Cool. Click TM spełni wymogi pacjentów potrzebujących dziennych zastrzyków hormonu wzrostu. („BMC Clinical Pharmacology”, opublikowano w sieci 8 października 2007)
 
 

Realizacja: Ideo CMS Edito Powered by:
Copywrite © 2008 Wszelkie prawa zastrzeżone
Wydawcą portalu internetowego musculardevelopment.pl jest Fitness Authority® Sp. z o.o. (Wydawca) z siedzibą w Otominie, ul. Konna 40. Wszelkie prawa do treści, elementów tekstowych, graficznych, zdjęć, aplikacji i baz danych są zastrzeżone na rzecz Wydawcy lub odpowiednio na rzecz podmiotów, których materiały - na podstawie współpracy z Wydawcą – są udostępniane w portalu musculardevelopment.pl

counter_pages