Facebook

Subskrybuj RSS

Seks

drukuj Polec Znajomemu

Research: Seks - lipiec-sierpień 2011

data: 21.06.2011

Miłość przez Internet

Internet sprawił, że świat stał się gigantycznym barem dla singli. Przed erą Internetu poznawanie drugiej osoby było jak strzelanie na oślep i wymagało pewnej dozy ryzyka. W dzisiejszych czasach dostęp do wielu internetowych serwisów randkowych sprawia, że każdy facet, obojętnie czy wolny czy żonaty, może przypominać Don Juana. Ci którzy są w stałych związkach, udając przed żoną, że przeglądają najnowsze notowania giełdowe, faktycznie logują się w swoim ulubionym portalu i spośród setek kandydatek wybierają chętne na flirt. To samo tyczy się kobiet znudzonych swoim mężem spędzającym całe dni w biurze.

Ankieta przeprowadzona przez Euro RSCG Worldwide wykazała, że 34% ludzi uważa, że można utrzymać romans przez Internet. Jednak przygody tego typu mogą być destrukcyjne. Ponad 31% ankietowanych zna kogoś, komu rozpadł się związek w wyniku internetowego skoku w bok. Dla młodych ludzi komputer stanowi istotny element życia erotycznego, ale 95% respondentów (w każdym przedziale wiekowym) uznaje pozamałżeński flirt internetowy za zdradę.

(„USA Today”, 14 lutego 2011)

 

Seks oralny zwiększa ryzyko nowotworów w USA

Młodzi ludzie kochają seks oralny, ale ceną za to jest zwiększone ryzyko raka gardła i krtani. W ciągu ostatnich 30 lat zainteresowanie seksem oralnym wzrosło o 225%. Zgodnie z wynikami badania przeprowadzonego na Ohio State University, częstość występowania nowotworów jamy ustnej ulega zwiększeniu wraz z liczbą partnerów seksualnych.

Ludzkie wirusy brodawczaka są odpowiedzialne za większość przypadków nowotworów jamy ustnej w Stanach Zjednoczonych, natomiast w rankingu światowym na pierwszym miejscu znajduje się palenie tytoniu. Amerykańskie Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorób oszacowało, że ponad 50% Amerykanów jest nosicielami wirusa brodawczaka. Instytucja ta zaleca wszystkim młodym ludziom, zarówno kobietom, jak i mężczyznom, szczepienia przeciwko wirusom tego typu. Podsumowując, zwracajcie uwagę na to, co bierzecie do ust.

(„New York Daily News”, 22 lutego 2011)

 

Mężczyzn podnieca romans kobiety z kobietą

Filmy porno z udziałem co najmniej dwóch kobiet do tego stopnia działają na wyobraźnię wielu mężczyzn, że są oni w stanie utrzymywać relacje z kobietą, która miała romans z osobą tej samej płci.

Faceci jednak nie są tak wyrozumiali, gdy chodzi o flirt z innym kolesiem. Prawie 80% mężczyzn twierdzi, że rzuciłoby kobietę, która miałaby romans z innym. Mężczyźni są w stanie tolerować małą przygodę damsko-damską, ponieważ jest to dla nich wyjątkowo podniecające. Jednakże seks z innym kolesiem jest już traktowany jak zdrada. Ciekawe, jak w takim wypadku zareagowaliby, przyłapując żonę na igraszkach w nieco szerszym gronie – żona + kobieta + facet…

(„Journal Personality and Individual Differences”, opublikowano w Internecie w styczniu 2011)

 

Pistacje = erekcja

Zaburzenia erekcji to wczesny sygnał ostrzegający przed chorobami naczyń wieńcowych, zawałem serca czy udarem. Niewielkie naczynia krwionośne w penisie ulegają uszkodzeniu dużo wcześniej niż naczynia wieńcowe w sercu czy naczynia dostarczające krew do mózgu. Wielu mężczyzn zażywa leki takie jak Viagra, aby stymulować erekcję, ale należy pamiętać, że ich stosowanie niesie ze sobą działania niepożądane.

Tureccy naukowcy odkryli, że regularne spożywanie pistacji usprawnia procesy regulujące erekcję i obniża wartości markerów chorób metabolicznych, np. cholesterolu całkowitego, lipoprotein niskiej i wysokiej gęstości i trójglicerydów. Spożywanie pistacji jest dobrym sposobem na bogate życie seksualne, a przy okazji obniża ryzyko rozwoju miażdżycy.

(„International Journal of Impotence Research”, 23: 32–38, 2011)

 

Wolisz łysinę na głowie, czy miękkiego penisa?

Niektórzy mężczyźni zaczynają łysieć w wieku dwudziestu kilku lat. Zazwyczaj bywa to powodem zażenowania, dlatego też faceci z coraz większymi zakolami często sięgają po środki zapobiegające łysieniu, do których należy np. finasteryd. Lek ten działa poprzez zapobieganie konwersji testosteronu do dihydrotestosteronu. Niestety, działaniem ubocznym jego stosowania mogą być zaburzenia erekcji i utrata popędu płciowego.

Urolodzy z Boston University School of Medicine radzą lekarzom, by z pacjentami, którzy chcą zapobiegać wypadaniu włosów poprzez stosowanie środków farmakologicznych, omawiali możliwe działania niepożądane.

(„Journal Sexual Medicine”, 8: 872–884, 2011)

 

Długotrwałe stosowanie NLPZ wywołuje zaburzenia erekcji

Niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), takie jak ibuprofen czy naproksen, pomagają w zwalczaniu bólu, jednak ostatnio często są przedstawiane w złym świetle ze względu na to, że mogą spowalniać rozrost tkanki mięśniowej w tracie treningów, opóźniać procesy regeneracji miękkich tkanek i powodować owrzodzenia żołądka. Te popularne leki wiele straciły w oczach opinii publicznej.

W badaniu przeprowadzonym na Kaiser Permanente Southern California naukowcy wykazali, że u osób, które przez ponad trzy miesiące, trzy razy dziennie stosowały NLPZ, częstość zaburzeń erekcji wzrosła o 22%. W ciągu ośmiu lat przeprowadzono ankietę wśród ponad 90 tys. mężczyzn w średnim wieku. Naukowcy doszli do wniosku, że regularne stosowanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych koreluje z występowaniem zaburzeń erekcji.

(„Journal of Urology”, opublikowano w Internecie 18 lutego 2011)

 

Mężczyźni z wyższym poziomem testosteronu lepiej sobie radzą z dziewczynami

Podstawowe prawo dżungli zakłada, że niektórzy faceci radzą sobie z kobietami lepiej niż inni. W badaniu przeprowadzonym na Wayne State University grupa Richarda Slatchera wykazała, że mężczyźni z wysokim poziomem testosteronu lepiej sobie radzą w podrywaniu przedstawicielek płci pięknej i wykazują większą potrzebę społecznej dominacji. Mężczyźni o wyższym poziomie testosteronu wykazują większe predyspozycje do pokonywania swoich rywali i tworzenia lepszych seksualnych relacji z kobietami.

W innym badaniu wykazano, że sposób postrzegania mężczyzn z wysokim poziomem testosteronu przez kobiety zależy głównie od własnych potrzeb. Jeśli zależy im na potarzaniu się na sianie, wybiorą niegrzecznych chłopców tryskających testosteronem, a jeśli szukają kogoś, z kim chcą stworzyć stały związek, wybiorą bardziej opiekuńczego faceta.

(„Social Psychological and Personality Science”, opublikowano w Internecie 28 lutego 2011)

 

Prostytutki nie lubią swojej pracy

Czy „szczęśliwa prostytutka” to tylko legenda, czy jest w tym odrobina prawdy? Australijscy naukowcy przepytali dziewczyny pracujące w legalnych domach publicznych w Victorii. Kobiety biorące udział w ankiecie wykonywały swój zawód od kilku miesięcy do 18 lat. Prawie 70% zdecydowało się na ten sposób zarobkowania ze względów finansowych. Prawie połowa kobiet była zadowolona z elastycznego czasu pracy. Jednakże 65% ankietowanych stwierdziło, że obawia się o swoje bezpieczeństwo i ryzyko zarażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową. Jedynie 25% kobiet przyznało, że są zadowolone ze swojej pracy, a większość narzekała na ochronę. Mimo, iż zarobki zazwyczaj są dobre, to większość respondentek wolałaby wykonywać inny zawód.

(„Journal Sexual Medicine”, 8: 116–122, 2011)

 

Poziom testosteronu nie koreluje z ryzykiem rozwoju raka prostaty

Wiele ostatnio opublikowanych badań wykazało, że u mężczyzn często uprawiających seks ryzyko rozwoju nowotworów prostaty jest obniżone. Ponieważ to wysoki poziom testosteronu sprawia, że faceci są napaleni, stwierdzenie, że wysoki poziom tego hormonu obniża ryzyko rozwoju nowotworu prostaty wydaje się być rozsądne.

Irańscy i amerykańscy naukowcy nie znaleźli takiej korelacji. Badacze porównali poziom testosteronu i historię życia seksualnego 194 mężczyzn z nowotworem prostaty z grupą 317 zdrowych mężczyzn. W przypadku osób z drugiej grupy częściej obserwowano przypadki seksu przedmałżeńskiego, wcześniejszej inicjacji seksualnej i ogólnie większy stopień aktywności seksualnej niż u mężczyzn z nowotworem prostaty. Jednakże nie zaobserwowano korelacji pomiędzy całkowitym stężeniem testosteronu lub wolnego testosteronu a ryzykiem rozwoju nowotworu prostaty.

(„Journal Sexual Medicine”, 8: 905–913, 2011)

Realizacja: Ideo CMS Edito Powered by:
Copywrite © 2008 Wszelkie prawa zastrzeżone
Wydawcą portalu internetowego musculardevelopment.pl jest Fitness Authority® Sp. z o.o. (Wydawca) z siedzibą w Otominie, ul. Konna 40. Wszelkie prawa do treści, elementów tekstowych, graficznych, zdjęć, aplikacji i baz danych są zastrzeżone na rzecz Wydawcy lub odpowiednio na rzecz podmiotów, których materiały - na podstawie współpracy z Wydawcą – są udostępniane w portalu musculardevelopment.pl

counter_pages