Facebook

Subskrybuj RSS

Seks

drukuj Polec Znajomemu

Research: Seks - wrzesień 2010

data: 24.08.2010

Punkt G: Yeti lub Potwór z Loch Ness w kobiecym wydaniu
Naukowcy spierają się na temat punktu G od czasu jego odkrycia w roku 1950. Zwolennicy teorii istnienia tego miejsca twierdzą, że jest to zgrupowanie wrażliwych zakończeń nerwowych ulokowane w przedniej części ściany pochwy. Większość badaczy uważa jednak, że jest to raczej przedłużenie nerwu łechtaczki niż jeden punkt, który stymulowany pozwala osiągnąć rozkosz. Brytyjscy naukowcy zapytali grupę bliźniaczek jedno- i dwujajowych, czy posiadają punkt G. Założyli, że skoro bliźniaki jednojajowe mają identyczne DNA, to jeśli jedna z badanych ma punkt G, to jej siostra także powinna go posiadać. Nie odnotowano żadnych różnic między bliźniaczkami, naukowcy więc doszli do wniosku, że ten punkt nie istnieje. Jednak tak kontrowersyjny temat na pewno doczeka się jeszcze wielu badań. My radzimy więc seksualnym odkrywcom, aby też nie ustalali w poszukiwaniach mitycznego punktu G.

(„Journal Sexual Medicine”, 6: 1223-1231, 2009)


Leki leczące zaburzenia erekcji bezpośrednio do penisa
Viagra sprawiła, że życie seksualne wielu mężczyzn uległo znacznej poprawie. Cześć z nich zaczęła przeżywać drugą młodość. Leki tego typu zwiększają produkcję tlenku azotu, który z kolei umożliwia lepszy przepływ krwi do członka i wielu innych tkanek organizmu. Te środki są skuteczne w przypadku większości mężczyzn, powodują jednak skutki uboczne, takie jak bóle głowy, obrzęk śluzówki nosa i nudności. Dostarczanie leku bezpośrednio do penisa może być sposobem na jednoczesne stymulowanie erekcji i uniknięcie ogólnoustrojowych niepożądanych skutków. Kelvin Davies z naukowcami z Albert Einstein College of Medicine w badaniu przeprowadzonym na szczurach udowodnili, że stosowanie leku w nanocząsteczkach jest skuteczną metodą dostarczenia medykamentu do penisa. Dzięki zastosowaniu tej techniki można zredukować ilość efektów ubocznych towarzyszącym doustnemu stosowaniu tych środków. Stosowanie tych leków stanie się więc nie tylko bezpieczniejsze, ale będą także działać szybciej.

(“Journal Sexual Medicine”, 7: 224-233, 2010)


Modafinil (Provigil) lek opóźniający wytrysk
Przedwczesna ejakulacja to jeden z najpoważniejszych problemów dotykający mężczyzn. Występuje ona częściej niż zaburzenia erekcji, brak popędu płciowego, opóźniony lub ograniczony orgazm czy anomalie w budowie penisa. Leczenie jest trudne i często zawodne. Wykorzystuje się w nim również antydepresanty i psychoterapię.
Modafinil (Provignil) może stać się szansą na udane współżycie seksualne. Lek ten przepisywany jest osobom cierpiącym na narkolepsję (zapadającym w sen w ciągu dnia) i jet lag (zespół nagłej zmiany strefy czasowej). Studenci stosują ten środek, aby poprawić koncentrację w trakcie egzaminów, a sportowcy, żeby zwiększyć siłę i dynamikę. W badaniu na szczurach przeprowadzonym na University of North Carolina Medical School wykazano, że Modafinil wydłuża czas między początkiem stosunku a wytryskiem. Nie wpływa jednak przy tym na zmniejszenie intensywności przeżyć seksualnych. Czyżby Modafinil sprawi, że będziecie mądrzejsi, szybsi i lepsi w łóżku?

(„Journal Sexual Medicine”, 7: 70-78, 2010)


Częsty seks sprawia, że sperma jest lepsza
Uszkodzone plemniki są przyczyną obniżonej płodności, a znajdujące się w nich niekompletne DNA może być przyczyną dalszych mutacji. Jest to szczególnie dotkliwe dla mężczyzn, którzy planują posiadanie potomstwa.
Australijskie badanie wykazało, że mężczyźni leczeni na to zaburzenie wytwarzają większą liczbę zdrowych plemników, gdy częściej uprawiają seks. U uprawiających seks codziennie przez tydzień z rzędu ilość nieprawidłowych plemników spadła o 12%. Kiedyś mężczyźni leczący się w klinikach niepłodności musieli powstrzymywać się od stosunków, aby zwiększyć ilość plemników w ejakulacie. Wyniki tego badania wykazały jednak, że im więcej seksu, tym lepiej. Jakość spermy poprawia się również u osobników, którzy nie palą, ograniczają picie alkoholu, ćwiczą i zażywają suplementy z antyoksydantami.

(„Associated Press”, wyniki prezentowane na corocznym spotkaniu European Society of Human Reproduction and Embryology, lipiec 2009)


Inhibitory PDE5 połączone z testosteronem leczą zaburzenia erekcji
Ponad 50% mężczyzn po 40 roku życia ma problemy ze wzwodem. Połączenie leków takich jak Viagra i testosteronu może być skutecznym sposobem na stymulację erekcji u starzejących się mężczyzn. Jej zaburzenie wiąże się z nieprawidłowym funkcjonowaniem naczyń krwionośnych. Często spowodowane jest to między innymi słabym popędem płciowym z powodu niskiego stężenia poziomu testosteronu czy problemami psychicznymi (np. strachem przed łóżkową kompromitacją). Zaburzenia w metabolizmie spowodowane cukrzycą, otyłością, syndromem metabolicznym, nieprawidłowym stężeniem lipidów we krwi i wysokim ciśnieniem krwi to kolejne przyczyny problemów z erekcją.
Inhibitory PDE5 takie, jak Viagra, Levitra czy Cialis, usprawniają przepływ krwi w członku przez co minimalizują skutki nieprawidłowego metabolizmu. Testosteron korzystnie wpływa na popęd płciowy, który jest niezbędny do uzyskania prawidłowej erekcji. Metaanaliza (łączenie danych pochodzących z rożnych badań) przeprowadzona przez Howarda Finka i jego współpracowników z Veterans Affairs Medical Center w Minneapolis wykazała, że wszystkie dostępne inhibitory PDE5 działają równie skutecznie. Dodatek testosteronu sprawia jednak, że wyniki nie są już tak jednorodne.

(„Annals Internal Medicine”, 151: 650-661, 2009)


Nowa generacja leków leków stymulujących erekcję
Olimpijskie motto brzmi: citius, altius, fortius (szybciej, wyżej, mocniej). Hasło to idealnie nadaje się do reklamy leków stymulujących erekcję. Wprowadzenie Viagry na rynek w roku 1998 zrewolucjonizowało sferę seksualną i nie tylko w dojrzałych wiekowo kręgach, ale i wśród młodszych zawodników.
Viagra daje rewelacyjne rezultaty, ale mężczyźni pragną czegoś, co działa jeszcze szybciej, dając większy i silniejszy wzwód. Firma Biotech Vivus już w roku 2012 planuje wypuścić na rynek nowy super lek − Avanafil. Ma on zadziałać w ciągu 15 min. Badania wykazały, że lek ten dodatkowo powoduje dłuższe utrzymywanie się erekcji. Leki pierwszej i drugiej generacji (Viagra, Cialis i Levitra) zaczynały działać dopiero po 30–60 min.
Eksperci szacują, że do roku 2020 322 mln mężczyzn na świecie będzie miało problemy z erekcją, zapotrzebowanie na tego typu leki będzie więc ogromne.

(„AFP”, 11 stycznia, 2010)


Czy andyjska maca sprawi, że staniesz się mocarny?
Mężczyźni są w stanie zażyć niemalże każdy środek, żeby tylko zwiększyć swoją potencję seksualną. W sypialni obudzi się w Was zwierzę po spożyciu między innymi: szparagów, czekolady, miłorzębu japońskiego, żeń-szenia, ostryg, hiszpańskiej muchy i tribulum terrestris.
Maca (Lepidium meyeni Walpers) to roślina pochodząca z Peru. Suplementy z jej zawartością to kolejna nowość na rynku afrodyzjaków. Doniesienia mówią, że umożliwia ona częstsze stosunki i zwiększa objętość ejakulatu. Doświadczenie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii pokazało, że stosowanie przez 14 dni suplementów z ekstraktem z macy poprawia kondycję (badano wytrzymałość ochotników na 40-kilometrowej trasie rowerowej) i zwiększa popęd płciowy (w porównaniu działania placebo). Maca stanowi jeden z składników „pigułek seksu” dla mężczyzn. Aby potwierdzić skuteczność macy w rozbudzaniu pożądania i seksualnych fantazji, należy jednak poczekać na badania przeprowadzone na bardziej licznych i reprezentatywnych grupach.

(„Journal of Ethnopharmacology”, 126: 574-576, 2009)


Uprawiajcie więcej seksu!
Eksperci, lekarze i naukowcy namawiają ludzi, by uprawiali więcej seksu. Seks dwa razy w tygodniu minimalizuje u mężczyzn ryzyko przedwczesnej śmierci. Częste stosunki poprawiają funkcjonowanie układu krążenia, obniżają ciśnienie tętnicze i pozwalają zminimalizować groźbę zawału serca i udaru mózgu. U tych z kolei, którzy uprawiają seks rzadziej niż raz w miesiącu występuje dwukrotnie większe prawdopodobieństwo śmierci spowodowanej niewydolnością krążenia. Seks zmniejsza także o 50% ryzyko rozwoju nowotworu prostaty, pomaga uśmierzyć ból pleców i bóle migrenowe oraz zmniejsza objawy menopauzy u kobiet. Seks zwiększa produkcję testosteronu, dzięki czemu wzrasta wielkość i siła mięśni. Duża aktywność w alkowie pomaga również w utrzymaniu szczupłej sylwetki. W trakcie stosunku można spalić od 50 do 75 kcal, a seksualny olimpijczyk spala ich nawet 500 tygodniowo (w zależności od tego czy jest sprinterem, czy długodystansowcem). Regularny seks to również sposób na wypełnienie zalecenia Amerykańskiego Departamentu ds. Zdrowia i Służb Społecznych (US Department of Health and Human Service) dotyczącego wysiłku fizycznego (150 min wysiłku o umiarkowanej intensywności tygodniowo). Dynamiczny seks z całą pewnością bije na głowę spacery, jogging czy jazdę na rowerze.
(CNN, 7 stycznia 2010)

Realizacja: Ideo CMS Edito Powered by:
Copywrite © 2008 Wszelkie prawa zastrzeżone
Wydawcą portalu internetowego musculardevelopment.pl jest Fitness Authority® Sp. z o.o. (Wydawca) z siedzibą w Otominie, ul. Konna 40. Wszelkie prawa do treści, elementów tekstowych, graficznych, zdjęć, aplikacji i baz danych są zastrzeżone na rzecz Wydawcy lub odpowiednio na rzecz podmiotów, których materiały - na podstawie współpracy z Wydawcą – są udostępniane w portalu musculardevelopment.pl

counter_pages