Międzynarodowe Mistrzostwa Śląska w Kulturystyce i Fitness - Żory 2008

3 maja w Żorach odbyły się Międzynarodowe Mistrzostwa Śląska w Kulturystyce i Fitness. Termin zawodów był dość fortunny, dlatego na widowni pojawiło się wielu widzów, którzy przyszli dopingować zawodników. Ich liczba nie była zachwycająca, gdyż w niektórych kategoriach nie było nawet pełnych obsad, ale i tak po skończeniu zawodów odczuwało się satysfakcję.

W kategorii kulturystów niepełnosprawnych wystartowało dwóch zawodników. Pierwsze miejsce zdobył, jak zwykle zresztą, Mariusz Kupczak, który był w rewelacyjnej formie. Od ubiegłego roku zwiększył masę mięśniową oraz znacznie poprawił definicję. Drugi był Czesław Korczak z klubu Integracja Tarnobrzeg.

Następnie rozegrana została konkurencja fitness sylwetkowego kobiet. W kategorii wystartowały cztery panie, w tym wracająca do starów po kilku latach przerwy Anna Szczotka. Ania po urodzeniu dziecka wycofała się ze sportu, jednak jak widać do powrotu na scenę namówił ją mąż, trener kadry narodowej, Bogdan Szczotka. Drugie miejsce zajęła Edyta Woźnicka-Bosak, która nieco ustępowała w definicji i jakości umięśnienia Ani. Trzecie miejsce zajęła Alicja Klarkowska.

W Żorach rozegrane zostały też dwie kategorie kulturystyki juniorów. W kategorii do 75 kg pierwsze miejsce zdobył wygrywający ostatnio wszystkie konkursy Grzegorz Futro z klubu Atlas Stara Miłosna. Drugie miejsce zajął Mateusz Budziński, zaś brązowy medal trafił do Patryka Lędziona.

W cięższej kategorii kulturystyki juniorów sędziowie jednogłośnie przyznali złoto Tomaszowi Ziółkowskiemu z AZS Politechnika Opolska, który cechował się ładną, proporcjonalnie zbudowaną sylwetką oraz nienaganną definicją. Pewnie w znacznej mierze jest to zasługa jego ojca, Andrzeja Ziółkowskiego – kulturysty, który na tych samych zawodach zdominował kategorię weteranów. Takiego ojca chyba każdy mógłby pozazdrościć! W kategorii juniorów +75 kg wystartowało również dwóch zawodników zza naszej południowej granicy – czesi Patrik Jabłoński (zajmując drugą lokatę) oraz Peter Linzer (czwarte miejsce).

W pierwszej kategorii kulturystyki mężczyzn do 70 kg złoto zdobył Marcin Kosel, który mimo iż przegrał pierwszą rundę, to nadrobił wynik w drugiej i trzeciej, spychając na drugie miejsce Sebastiana Kulińskiego. Trzecie miejsce zajął Patryk Kocaj.

W kategorii 80 kg o pierwsze miejsce walczyło ze sobą dwóch zawodników – mistrz Polski Krzysztof Danielczyk oraz zwycięzca tegorocznych Debiutów, Marcin Gandyk. Choć Wojtek był niższy o głowę i był nieco mniej masywny, to lepsze proporcje, doskonała definicja i separacja dały mu zwycięstwo. Marcin, choć był w nieco słabszej formie niż na Debiutach czy mistrzostwach Polski, i tak pokazał się z bardzo dobrej strony. Szczególnie, że ma wielkie predyspozycje do kulturystyki: wąską talię, szerokie barki i bardzo dobre proporcje. Trzecie miejsce zajął Andrzej Serafinowski.

Kategoria do 90 kg była słabo obsadzona, startowało w niej jedynie dwóch zawodników – kolegów z klubu Olimp Zabrze. Jednakże od samego początku jasne było, kto wygra. Zwycięzca Grzegorz Luzar był doskonale zbudowany – wielki, masywny i pocięty. Co więcej, niespełna godzinę później wygrał również kategorię OPEN. Drugi był Piotr Ligus, który również miał bardzo dobrą formę, osłabioną jedynie przez słabo widoczne mięśnie proste brzucha. Natomiast Piotrek miał według mnie najlepszy układ dowolny, co zresztą dało się zauważyć po reakcjach publiczności.

Kategorię powyżej 90 kg wygrał Paweł Jabłoński z klubu Efekt Toruń, który choć miał już nieco słabszą formę niż jeszcze miesiąc temu, to i tak nie przeszkodziło mi to w sięgnięciu po złoto. Drugie miejsce zajął Bartosz Guran, zaś trzecie miejsce na podium zajął Grzegorz Nawrocki.