Facebook

Subskrybuj RSS

Relacje

drukuj Polec Znajomemu

Weekend Animali 2009

data: 29.09.2009

W dniach 28–30 sierpnia, już po raz piąty, odbył się zlot użytkowników forum dyskusyjnego animalpak.pl – Weekend Animali V. Całe przedsięwzięcie nie byłoby możliwe bez szczodrości redaktora naczelnego Muscular Development, Tadeusza Zarębskiego, który sponsorował całe to wydarzenie. Jak co roku w Rypinie moderatorzy i użytkownicy forum mogli spotkać się na wspólnym treningu, dyskutując o zagadnieniach związanych z ogólnie pojętym treningiem siłowym z osobami, które wiedzą o tym najwięcej, czyli zaproszonymi sportowcami. W tym roku Rypin odwiedzili: Michał „Michok” Karmowski, Andrzej Kołodziejczyk, Paweł Jabłoński, Radek i Ania Słodkiewiczowie oraz Joe Ladnier wraz z (już narzeczoną) Lori. Nieco później dołączył Marek Olejniczak.
 
Pierwsze osoby przybyły na miejsce koło 16.00. Ja z Radkiem Kożuszkiem – redaktorem naczelnym Fitness Authority – i moją żoną Martą dopiero o 17.00 wyjechaliśmy z Gdańska i (po długiej podróży pełnej dziwnych oznaczeń dojazdowych do Rypina) o 22.00 byliśmy na miejscu. Po ciepłym przywitaniu przez „swoich” w postaci Pawła „Pkacza” Kaczmarka – szefa działu tłumaczeń Muscular Development, Anettę „Attenę” Kaznowską i Bartka i Asię „Hustlerów” oddaliśmy się… obżarstwu w lokalnej knajpce „Chata Pirata”, gdzie zjedliśmy przesmaczną „dietetyczną” kolację składającą się z gyrosa z serem i frytkami. Około 23.00 pojechaliśmy do hotelu, aby porozmawiać jeszcze nieco ze znajomymi z forum i przedstawić się osobom, które wcześniej kojarzyliśmy jedynie z forumowych nicków. Późnym wieczorem dziewczyny przygotowały 100 kg piersi kurczaka na poranne grillowanie. W pocie czoła myły, oczyszczały i marynowały tę astronomiczną ilość mięsa, za co serdecznie im dziękujemy.
 
Drugiego dnia po porannych pogaduchach udaliśmy się do miejscowego baru na śniadanie. Całe szczęście tym razem panie z obsługi były przygotowane na taką ilość „jajożerców” i nie zabrakło jajecznicy dla nikogo. Oczywiście można było zamówić coś innego, ale z dosadnym zaznaczeniem, że cokolwiek innego niż smażone jajka zajmie więcej czasu. Po posiłku udaliśmy się do OSiR, gdzie Radek Kożuszek z naszą skromną pomocą zorganizował grillowanie. Po upewnieniu się, że bilans azotowy każdego z animali jest na wielkim plusie, udaliśmy się do siłowni na trening. W tym miejscu pragniemy gorąco podziękować Maciejowi Tuchalskiemu za udostępnienie nam siłowni na wyłączność. W siłowni widać ogromne zmiany, dokupiony został sprzęt, odrestaurowano ściany i podłogę. Widać, że Maciek wkłada wiele serca w to, aby siłownia stawała się coraz lepsza.
 
Przy okazji treningu nakręcono filmik promujący nową linię suplementów Fitness Authority – produkt przedtreningowy Xtreme Napalm® oraz potreningowy Xtreme Detonator. Oba produkty cechuje najwyższa jakość i innowacyjność procesów produkcyjnych, a marka świadczy o jakości tych środków.
 
Wśród członków zlotu były także osoby z klubu PowerPit Gdańsk, które z całą determinacją i poświęceniem szykują formę na tegoroczne Mistrzostwa Świata w Białymstoku. Muszę przyznać, że kilka sylwetek robiło piorunujące wrażenie, oby tak dalej. Kasia Matella i Leszek Michalski dbali o prawidłową technikę kadry, udzielali porad merytorycznych i surowym okiem spoglądali na każde powtórzenie naszych kulturystów. Biedny Binio został nawet skatowany przed siłownią, gdzie w deszczu i chłodzie uskuteczniał wykroki chodzone i buchał parą z nozdrzy przy każdym kolejnym powtórzeniu. Tutaj kilka słów cukru. Pierwszy raz widziałem Tomka na Debiutach w Ostrowii Mazowieckiej i pamiętam jakich udzielałem mu porad oraz jak wyglądała wtedy jego sylwetka. Muszę przyznać, że od tego czasu zrobił on kolosalny postęp. Wypełnił środek klatki piersiowej, dodał masy w dole najszerszych i wydaje mi się, że przy okazji zjechał jeszcze trochę z otłuszczeniem. Mariusz Kosior bez komentarza – rewelka. Moim zdaniem najbardziej estetyczna i kompletna sylwetka spośród juniorów. W końcu trenuje go mój wiecznie uśmiechnięty znajomy, Ernest Durlej. Mając takiego opiekuna nie można się niczego obawiać. Witold „Onkel” Pomećko także prezentował znakomitą sylwetkę. Pamiętam jak o 1.00 w nocy Alicja poprawiała go w pozowaniach na parkingu i omawiała poszczególne eksponowanie umięśnienia, udzielając rad, w jaki sposób ustawić obręcz barkową, aby sylwetka nie traciła na szerokości. Dobra, koniec moich amatorskich spostrzeżeń na temat sylwetki. Zobaczcie, jak wypowiedział się na ten temat Leszek Michalski.
 
„Konsultacje zaczęły się od wspólnego treningu na który stawili się: Kamil Gołdyś –Wielbłąd, Konrad Lipiński – Konradzik, Tomasz Bińkowski – Binio, Bartosz Kopeć – Barthez i Mariusz Kosior – Mario.


Obserwując trenującą kadrę polskich juniorów, przygotowujących się do Mistrzostw Świata, nie miałem większych uwag. Wskazówki przekazywane podczas treningu, dotyczące techniki i biomechaniki ruchu, zawodnicy przyjmowali z należytą powagą i w skupieniu.
Po wspólnym treningu przeszliśmy do oceny zawodników w pozach obowiązkowych.
Mariusz Kosior, przygotowujący formę do kategorii 75 kg, pokazał świetne przygotowanie pod względem jakościowym umięśnienia. Mariusz musi (zresztą jak wszyscy juniorzy) poprawić prezentowanie sylwetki w pozach obowiązkowych.
Tomasz Bińkowski, zawodnik przygotowujący formę w kat +75 kg, bardzo zmienił się od czasu ostatniej konsultacji (obóz kadry w Cetniewie – 15.07.09).  Jeżeli Tomek z pełną determinacją będzie realizował plan treningowy ustalony przez swojego trenera – Radka Słodkiewicza, naszego Wielkiego Mistrza w kulturystyce – to ufam że zdąży z formą na Mistrzostwa Świata.
Kamil Gołdyś, zawodnik potężny (waga startowa +75kg), mający doświadczenie startowe junior (dwaj poprzedni zawodnicy nie startowali jeszcze), musi poprawić umięśnienie klatki piersiowej. Jeżeli przygotuje się maksymalnie pod względem jakościowym, to zaprezentuje przyzwoitą formę startową. Kamil jest zawodnikiem doświadczonym w startach i potrafi zaprezentować swoją muskulaturę bardzo dobrze.


Bartek Kopeć, zawodnik przygotowujący się do startu w kulturystyce klasycznej, ma niestety przekroczony limit wagowy i będzie zmuszony katabolizować mięśnie, żeby zmieścić się w limicie wagi.


Konrad Lipiński, po przerwie w treningach, spowodowanej kontuzją, odpuszcza sobie sezon jesienny i przygotowuje się do zawodów wiosennych, ale już w kategorii seniorów. Konrad ma potencjał i zapał, jest fanatycznie nastawiony do kulturystyki, na pewno szybko odbuduje muskulaturę i pokażę klasę w seniorach.
Niestety, Witek Pomećko przyjechał już po spotkaniu. Ale zdjęcia które oglądałem, pozwalają oczekiwać udanego startu Witka na Mistrzostwach Świata”.
 
W trakcie Weekendu Animali miało także miejsce bardzo uroczyste wydarzenie. Joe Ladnier oświadczył się swojej dziewczynie Dolores (Lori) na zamku w Golubiu-Dobrzyniu. Ta przesympatyczna para ma bardzo romantyczną historię. Lori była fotomodelką i dla utrzymania formy uczęszczała na siłownię. Joe był jej trenerem prowadzącym. Jako że nadawali na tych samych falach, szybko się zaprzyjaźnili i utrzymywali stały kontakt. Obydwoje mieli nieszczęśliwe małżeństwa i po rozwodzie zaczęli się do siebie zbliżać. Jak widać, wszystko ułożyło się pomyślnie, bo do końca roku zamierzają wziąć ślub. Przyszli państwo Ladnierowie są zachwyceni Polską, zarówno jej krajobrazem, jak i życzliwymi ludźmi, których napotkali na swojej drodze w trakcie pobytu w naszym kraju.
 
 
Niedziela trwała dość krótko. Po śniadaniu większość użytkowników forum pożegnała się i odlicza już dni do Weekendu Animali VI. My dotrzymaliśmy jeszcze towarzystwa Joe i Lori, posprzątaliśmy po grillowaniu i wyruszyliśmy w podróż powrotną.


Dziękuję wszystkim za udział w spotkaniu, mam nadzieję, że za rok spotkamy się znowu, w jeszcze większym gronie! Szczególne podziękowania dla pana Tadeusza Zarębskiego za zorganizowanie i sponsorowanie całej imprezy, dla Maćka Tuchalskiego za organizację oraz udostępnienie siłowni. Dziękuję także zaproszonym kulturystom za porady i miłe rozmowy. Specjalne podziękowania dla Asi i Bartka „Hustlerów” za zorganizowanie imprezy w konradzikowym pokoju nr 6.
 

Realizacja: Ideo CMS Edito Powered by:
Copywrite © 2008 Wszelkie prawa zastrzeżone
Wydawcą portalu internetowego musculardevelopment.pl jest Fitness Authority® Sp. z o.o. (Wydawca) z siedzibą w Otominie, ul. Konna 40. Wszelkie prawa do treści, elementów tekstowych, graficznych, zdjęć, aplikacji i baz danych są zastrzeżone na rzecz Wydawcy lub odpowiednio na rzecz podmiotów, których materiały - na podstawie współpracy z Wydawcą – są udostępniane w portalu musculardevelopment.pl

counter_pages