Zawsze lubiłem się uczyć i informować czytelników o rzeczach ważnych z punktu widzenia kulturysty starającego się osiągnąć postępy w kształtowaniu sylwetki. Niestety, nasza branża pełna jest kłamstw i bzdur odnośnie żywienia i suplementacji. Znam je wszystkie: „Możesz strawić tylko 30 g białka na raz!” czy „Nie powinieneś mieszać węglowodanów i białka”.
Znam wielu zawodowców z samej czołówki IFBB, którzy przyjmują enzymy trawienne w celu poprawienia trawienia i wchłaniania substancji odżywczych. W teorii ma to sens, ale czy istnieją jakieś naukowe dowody na to, że enzymy trawienne faktycznie pomagają nam trawić białko? W jednym z ostatnich numerów „Journal of Agricultural and Food Chemistry” naukowcy opublikowali interesujące badanie, które powinno skłonić kulturystów do przyjmowania enzymów trawiennych razem z posiłkami wysokobiałkowymi, zwłaszcza tymi, które zwierają czerwone mięso.
Badacze skupili się na owocu kiwi, który zawiera enzym proteolityczny o nazwie aktynidyna. Aktynidyna należy do rodziny proteaz zawierających wolny tiol, co ma znaczenie dla jej aktywności. Innymi proteazami tiolowymi są na przykład bromelina, którą znaleźć można w ananasach. Co ciekawe aktynidyna pozwala strawić białko szybciej i pełniej niż robi to sam system trawienny ssaków.
Naukowcy zbadali efekty działania aktynidyny przy trawieniu białka pochodzącego z różnych źródeł: kazeinianu sodu, izolatu białka serwatkowego, izolatu białka sojowego i białka wołowego. Jest to tym bardziej interesujące, że wielu kulturystów je bardzo dużo czerwonego mięsa, na przykład taki Jay Cutler pochłania go ponad 20 kg tygodniowo.
Badacze odkryli, że aktynidyna nasiliła trawienie białka z kazeinianu sodu, białka wołowego i izolatu białka sojowego, natomiast w najmniejszym stopniu wpłynęła na trawienie izolatu białka serwatkowego. Zastanówmy się nad tym: kazeina tworzy w żołądku rodzaj dłużej utrzymującego się żelu, podczas gdy serwatka wchłaniana jest bardzo szybko. Aktynidyna poprawia trawienie białek, które dłużej zalegają w żołądku, ponieważ ich normalne trawienie zajmuje więcej czasu. Ponadto aktynidyna wzmacnia trawienie białek skuteczniej niż pepsyna i pankreatyna (enzymy trawienne produkowane naturalnie przez organizm człowieka). Badanie to daje nam więc dowód, że spożywanie kiwi lub samej aktynidyny może poprawić trawienie oraz zredukować uczucie przepełnienia.
Inne warte rozważenia enzymy: bromelina
Bromelina to mieszanka trawiących białko (proteolitycznych) enzymów występujących w ananasach. W medycynie tradycyjnej w Ameryce Środkowej i Południowej ananasy są od wieków stosowane przy leczeniu niestrawności i zmniejszaniu stanów zapalnych. Bromelina, wydobywana z łodyg i soku ananasów, została po raz pierwszy wyizolowana na plantacjach ananasów jeszcze w XIX wieku.
Bromelina to prawdziwy suplement wielofunkcyjny. Klasyfikowana jest jako enzym proteolityczny, co oznacza, że pomaga przy rozkładzie białek. Jednak działanie bromeliny nie kończy się na ułatwieniu strawienia wielkiego steku. Naukowcy przypisują tej substancji także inne efekty prozdrowotne, jak na przykład przyspieszanie gojenia kontuzji sportowych. Wcześniejsze badania wykazały, że suplementacja proteazami w formie doustnej może zmniejszać utratę mocy w mięśniach szkieletowych, a także ograniczać ból po ciężkim treningu ekscentrycznym. W 2009 r. w „Medicine and Science in Sports and Exercise” opublikowano badanie, w którym naukowcy stwierdzili, że przyjmowanie suplementów z proteazami zawierających bromelinę redukowało utratę siły mięśni pod wpływem treningu ekscentrycznego, poprzez regulację aktywności leukocytów i stanu zapalnego.
Tak więc przyjmowanie enzymów proteolitycznych lub spożywanie owoców takich jak kiwi czy ananasy, zawierających naturalne enzymy trawienne, może przyspieszyć trawienie białek, a także, jak wynika z fachowej literatury, redukować stany zapalne.