Kakao – prosty, tani i skuteczny sposób na ból mięśni - grudzień 2010

            Wielu kulturystów staje się prawdziwymi alchemikami, jeśli chodzi o dobór napojów używanych po ćwiczeniach. Często stosują dodatki takie jak: Vitargo, aminokwasy o rozgałęzionych łańcuchach, odżywki w proszku, kreatyna i inne substancje przyspieszające regenerację mięśni. Przedstawię wam prosty i tani składnik, który może dać równie dobre efekty.

            Ból mięśni występujący po ćwiczeniach spowodowany jest ich uszkodzeniem, a różne badania pokazały, że uzupełnienie diety antyoksydantami (przeciwutleniaczami), może temu zapobiegać. Wielu kulturystów niemal religijnie spożywa tłuszcze pochodzące od ryb, aby wykorzystać zbawienny wpływ kwasów tłuszczowych omega-3, ale jeśli przejrzysz naukowe badania Narodowego Instytutu Zdrowia Stanów Zjednoczonych, to przekonasz się, że jest jeden składnik, który zapobiega wolnorodnikowemu starzeniu, zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia, jest potężnym środkiem powodującym rozkurcz mięśni w ścianach naczyń krwionośnych, a teraz także okazało się, że może zmniejszać bóle mięśni!

            Oto interesująca opowieść. Indianie Kuna, którzy żyją na wyspach San Blas, u wybrzeży Panamy, stanowią unikalną grupę ludzi – tylko w minimalnym stopniu występuje u nich wzrost ciśnienia krwi z wiekiem, a poza tym bardzo rzadko chorują na serce. Czy to z powodu uwarunkowań genetycznych Indianie Kuna cieszą się tak dobrym zdrowiem? Prawdopodobnie nie. U Indian, którzy przeprowadzają się z wysp do Panamy, występuje zwiększone ryzyko zachorowania na choroby serca, tak samo, jak u innych ludzi. Jaki jest więc sekret zachowywania dobrego stanu zdrowia? Piją trzy do pięciu szklanek kakao dziennie!

            Co jest takiego w kakao, dzięki czemu jest ono tak dobre dla naszych serc? Kakao zawiera więcej antyoksydantów niż jakikolwiek inny produkt żywnościowy. Są one niezbędne, gdyż hamują szkodliwy proces nazywany wolnorodnikową teorią starzenia. Wolne rodniki powodują uszkodzenia komórek, a antyoksydanty są dla komórek jak ochroniarze, którzy zapobiegają ich uszkodzeniom. Kakao zawiera grupę antyoksydantów zwaną flawonoidami, które można znaleźć także w herbacie i czerwonym winie. Co więcej, w kakao jest więcej antyoksydantów i flawonoidów niż w jakiejkolwiek herbacie czy winie. Flawonoidy prawdopodobnie nie tylko działają bezpośrednio przeciwutleniająco, ale mogą także powodować oszczędzanie innych antyoksydantów, jak witaminy C i E. Co ciekawe, gdy pobrano próbki krwi Indian Kuna, okazało się, że poziomy flawonoli mają do sześciu razy wyższe niż u mieszkańców stałego lądu.

            Nie powinno być zaskoczeniem, że kakao było używane od czasów starożytnych, jako lek na chroniczne schorzenia. Kakao ma własności farmakologiczne takie jak zdolność zwiększania stężenia tlenku azotu we krwi oraz zmniejszanie lepkości komórek krwionośnych. Tlenek azotu powoduje zwiększenie objętości czerwonych krwinek, dzięki czemu więcej bogatej w tlen krwi może płynąć w naszych tętnicach, za to czekolada pomaga przy jego syntetyzowaniu, co jest dobre dla serca i komórek krwionośnych. Gdy czerwone krwinki są zbyt lepkie, łatwo przylegają do ścianek naczyń krwionośnych, co jest pierwszym krokiem do powstawania chorób serca. Kakao ma własności podobne do aspiryny, gdyż zmniejsza lepkość krwi i umożliwia jej bezproblemowe krążenie w naczyniach.

            Co ciekawe, badania pokazały, że mleko czekoladowe efektywnie pomaga odzyskać siły po ćwiczeniach. Okazuje się, że osoby je spożywające uzyskały taki sam, zwiększony czas ćwiczeń do wyczerpania, jak zażywający tradycyjne napoje izotoniczne. Innymi pozytywami wynikającymi ze spożycia kakao jest zmniejszenie stresu oksydacyjnego, bólu mięśni, oraz wzrost ich wydajności pracy.

            W ostatnim badaniu opublikowanym przez „Journal of Strength and Conditioning Research” do napojów białkowo-węglowodanowych, stosowanych przez kulturystów dodawano kakao lub placebo, Badacze wykorzystali czyste, sproszkowane kakao i odkryli, że w grupie, która je stosowała, w porównaniu do grupy zażywającej placebo, obniżył się ból mięśni po ćwiczeniach. Naukowcy sądzą, że antyoksydanty zawarte w kakao powstrzymują proces wolnorodnikowego starzenia i przyspieszają regenerację mięśni. Dodawanie czystego kakao jest znakomitym sposobem, aby wspomóc antyoksydanty i zredukować ryzyko wystąpienia chorób serca. Upewnij się więc, że stosujesz czyste sproszkowane kakao, bez cukru i innego syfu, dodawanego w większości do napojów typu kakao. 

Branch miał rację na temat bawolego mięsa 

            Branch Warren uwielbia bawole mięso, a najnowsze badania mogą skłonić was do porzucenia wołowiny na jego korzyść. Mięso bawoła domowego (z ang. water buffalo) w porównaniu do wołowiny ma mniej kalorii (131 kcal względem 289 kcal na 100 g gotowanego mięsa), większą zawartość białek (26,8 g względem 24,1 g), ale niższą zawartość tłuszczu (1,8 g względem 20,7 g), w szczególności nasyconych kwasów tłuszczowych (0,6 g względem 8,1 g) i to pomimo podobnej zawartości żelaza (2,1 mg względem 2,4 mg). Teraz już wiadomo, czemu Branch je od cholery bawolego mięsa w czasie przygotowań do zawodów.

            Naukowcy zbadali wpływ spożywania bawolego mięsa na ryzyko zapadania na choroby serca. Kobiety i mężczyźni otrzymywali przez dwanaście miesięcy tygodniowy przydział mięsa (1 kg na osobę na tydzień). Badacze chcieli, aby ludzie przestali jeść wołowinę i zastąpili ją mięsem bawoła domowego.

            Pod koniec badania naukowcy odkryli, że przejście z wołowiny na mięso bawole wywołało (po kilku tygodniach) wiele pozytywnych efektów we wskaźnikach ryzyka kardiologicznego, takich jak lepszy profil tłuszczów we krwi, mniejsze obciążenie miażdżycowe i zmniejszona podatność na stres oksydacyjny. Te wyniki sugerują, że bawole mięso, będące takim samym źródłem białek jak wołowina, może stanowić bezpieczniejszą i zdrowszą alternatywę.

            Badana grupa wykazała także lepszą homeostazę redoks oraz obniżone parametry naczyniowe związane z układem krążenia, takie jak: prędkość fali tętna, grubość ścianek tętnicy szyjnej czy wielkość płytek miażdżycowych – wszystkie one były bardziej korzystne po spożywaniu mięsa bawolego. Naukowcy wyciągnęli wnioski, że mięso bawole może stanowić zdrowszy i bezpieczniejszy zamiennik wołowiny.

Kulturyści mogą rozważyć przejście na ten rodzaj mięsa w trakcie przygotowań do występu, gdyż ma mniej tłuszczu, większą zawartość białek oraz poprawia funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego.