Kilka badań nad „strasznym” testosteronem

IKARYNA – NAŚLADOWCA TESTOSTERONU

Jeśli nigdy nie słyszałeś o ikarynie, nie przejmuj się – należysz do większości. A jednak warto się z nią zapoznać. Z naukowego punktu widzenia ikaryna (2-(4’-metoksyfenyl)- 3-rhamnosido-5-hydroksyl-7- glukosido-8-(3’-metyl-2-butylenyl)- 4-chromanon) to jeden z głównych składników Herba Epimedii, używanego w tradycyjnej medycynie chińskiej przy leczeniu arteriosklerozy i neuropatii. Ponadto, uważajcie, może mieć działanie podobne do naszego ulubionego hormonu, wielkiego T. Ha, widzę, że jesteście zainteresowani. Zapraszam do lektury. Ostatnio przeprowadzono badania na szczurach, mające na celu dokładne zbadanie przypominających testosteron efektów działań ikaryny. Badacze wybrali 48 zdrowych szczurów płci męskiej a gdy te skończyły 15 miesięcy podzielono je na 4 grupy po 12 osobników: grupę kontrolną, grupę modelową, grupę ikarynową i grupę testosteronową. Aby być w stanie ustalić, jakie działanie ma ikaryna (jeśli istotnie działa jak testosteron) naukowcy uszkodzili układy rozrodcze szczurów. Określono też bazowy poziom testosteronu we krwi (T), hormonu luteinizującego (LH), hormonu folikutropowego (FSH), osteokalcyny (BGP) i aktywności we krwi fosfatazy kwaśnej odpornej na winian (StrACP). Histologiczne zmiany jąder i penisa były badane pod mikroskopem. Jakie były wyniki? Ikaryna poprawiła stan organów rozrodczych i zwiększyła poziom testosteronu w krwiobiegu. Kuracja ikaryną poprawiła też regenerację kości i zmniejszyła ich resorpcję. Tak więc nasi drodzy naukowcy doszli do wniosku, że ikaryna może naśladować działanie testosteronu i być przydatna w leczeniu hypoandrogenizmu.

ANDRODERM DOBRY NA SERCE

Jeśli masz problemy z sercem, to od lekarza zawsze usłyszysz, że sterydy cię zabiją. Cóż, to bzdura. W rzeczywistości wszystko zależy od dawki i okresu stosowania (można to jeszcze skomplikować dodając czynnik: rodzaj sterydu). Naukowcy przeprowadzili ostatnio podwójnie ślepy test z wykorzystaniem grupy kontrolnej. Przedmiotem testu była terapia uzupełniania testosteronu do poziomu normalnego Androdermem 5mg. Kuracji poddano 76 mężczyzn z niewydolnością serca (średnia wieku: 64 lata) po czym obserwowano ich przez 12 miesięcy. Pierwszą wynikową była wydolność funkcjonalna mierzona przy pomocy stopniowanego wahadłowego testu chodu (ISWT). Na początku eksperymentu 18 badanych (24% ogółu) miało poziom testosteronu we krwi poniżej normy zaś poziom biodostępnego testosteronu powiązany był z początkowymi wynikami ISWT. W grupie otrzymującej testosteron zaobserwowano znaczny wzrost wydolności (15%) w porównaniu z grupą placebo. Wydolność mierzona w ISWT poprawiła się o przynajmniej jeden stopień u 13 (35%) ochotników z grupy przyjmującej testosteron i zaledwie 3 (8%) z grupy otrzymującej placebo. Nie zauważono zmian jeśli chodzi o siłę uścisku dłoni, rozmiary mięśni szkieletowych mierzonych tomografia komputerową lub markerów nowotworowych martwicy. Tak wiec można śmiało stwierdzić, że w rozsądnych dawkach i odpowiednim czasie trwania, kuracja testosteronem jest bezpieczna i przynosi poprawę wydolności u mężczyzn z umiarkowaną niewydolnością serca.

SUPER STACK

Wraz z wiekiem następuje zmniejszanie się wydzielania hormonu wzrostu i testosteronu. Może to być jedna z przyczyn, przez które młodzi bogowie zmieniają się w starych pierdzieli. A gdyby tak podać tym starym pierdzielom cykl z testosteronu i GH? W trwającym 6 miesięcy podwójnie ślepym badaniu wzięło udział 80 zdrowych mężczyzn w wieku od 65 do 80 lat. Podzielono ich pod katem przyjmowanych środków na cztery grupy: 1) placebo zastępujące testosteron i hormon wzrostu, 2) rekombinowany ludzki hormon wzrostu (rhGH) i placebo zastępujące testosteron, 3) testosteron i placebo zastępujące hormon wzrostu, 4) rekombinowany ludzki hormon wzrostu i testosteron. Dawki GH były tak dobrane po ustalić poziom IGF-1 w górnej połowie normy dla wieku danego ochotnika. 5 mg dawki testosteronu podawano w postaci plastrów. Po porównaniu wyników wszystkich grup stwierdzono, że w grupie przyjmującej zarówno testosteron jak i hormon wzrostu lub sam hormon wzrostu przyrost suchej masy mięśniowej był wyższy niż w grupie stosującej placebo. Ponadto w grupie stosującej testosteron i hormon wzrostu stwierdzono ubytek masy tłuszczowej oraz zwiększenie wydolności aerobowej. Nie stwierdzono natomiast żadnych efektów ubocznych. Można więc podsumować, że podawanie zarówno hormonu wzrostu jak i testosteronu przynosi większe korzyści niż podawanie każdego z nich z osobna.

TESTOSTERON DOBRY NA KOŚCI

U mężczyzn z niedoborem androgenów występuje zwiększone ryzyko osteoporozy. Założę się, ze nie wiedzieliście, że mężczyźni też muszą uważać na stan swych kości. Jeśli twój poziom testosteronu jest niski, to musisz się przygotować nie tylko na utratę masy mięśniowej ale także masy kości. Niestety nie wiemy jeszcze w jakim stopniu testosteron może zapobiegać lub leczyć osteoporozę u mężczyzn. Jednak literatura fachowa sugeruje, że wysoki poziom testosteronu w komórkach może zwiększać gęstość kości lędźwiowej, natomiast wyniki w przypadku szyjki kości udowej nie są rozstrzygające.