Opinie wyrażone w tym dziale, niekoniecznie odzwierciedlają poglądy redakcji Muscular Development (MD). MD nie popiera żadnych form nielegalnego dopingu, wykorzystywanego w sporcie, ani do innych, indywidualnych celów. MD nie popiera także stosowania legalnych rodków w radykalnie zawyżonych dawkach. Zamieszczone artykuły, mają jedynie charakter informacyjny i nie można ich traktować, jako porady o charakterze medycznym, i tym samym wykorzystywać do jakiejkolwiek terapii. Czytelnicy muszą zdawać sobie sprawę iż posiadanie niektórych wymienionych substancji może być zabronione. Jeśli pewne kwestie poszczególnego artykułu pozostały niezrozumiałe Czytelnicy powinni skonsultować wszystkie uzyskane informacje z wykwalifikowanym personelem medycznym. Redakcja nie odpowiada za szkody, jakie mógł wyrządzić sobie Czytelnik po zastosowaniu informacji zamieszczonych w tym dziale, jak i całym magazynie MD. Wszystkie artykuły stanowią jedynie pogląd ich autorów przez co nie mogą być w żaden sposób rozumiane, jako źródła wiedzy pewnej, o charakterze medycznym.
W tym miesiącu przedstawiam wam pytanie i pierwszą część odpowiedzi na nie. Jest to pytanie autentyczne, które faktycznie zostało mi zadane, zapewniam, że go nie wymyśliłem. Pamiętajcie jednak, że tylko teoretyzuję i z pewnością nie udzielam porady w sensie medycznym.
Pytanie: O jakie związki chemiczne przyspieszające spalanie tłuszczu zapytać lekarza? Czy o legalne środki na receptę, stosowane pod kontrolą lekarską? O któreś z tych:
– hormon tarczycy
– hormon wzrostu (GH)
– psychoaktywne: topiramat, bupropion, fentermina
– insulinopodobne: inkretynomimetyki, związki wzmacniające wrażliwość na insulinę, czy powodujące jej wydzielanie?
Odpowiedź: Nie proponowałbym tej ostatniej grupy, bo nie znam żadnych badań wskazujących, że mogą mieć wpływ na utratę tłuszczu. Wręcz przeciwnie, niektóre z nich (np. sulfonylomocznik) powodują zwiększenie ilości tłuszczu. Ludzie często popełniają błąd myśląc, że skoro wrażliwość na insulinę czasem bywa powiązana ze szczupłością, to zwiększona wrażliwość musi do niej prowadzić. To jest jednak zagadnienie znacznie bardziej złożone. Jest pewna grupa osób, które są bardzo odporne na insulinę, a równocześnie bardzo chude. Są to ludzie dobrze zaadaptowani do spalania tłuszczu w celach energetycznych i nie metabolizują, ani nie wykorzystują glukozy zbyt efektywnie.
Jednym z możliwych wyjątków, jeśli chodzi o leki wpływające na insulinę, mogą być wspomniane inkretynomimetyki. Inkretyny są hormonami powstającymi w jelitach, które reagując na jedzenie, wysyłają sygnał do trzustki, aby zwiększyła wydzielanie insuliny oraz zredukowała wydzielanie glukagonu (który jest antagonistą insuliny). Inkretyny zwalniają również ruchy jelitowe, spowalniają przyswajanie substancji odżywczych, a także mogą zmniejszać apetyt.
Wymienione działania powodują, że leki z inkretynami bardzo korzystnie wpływają na leczenie cukrzycy typu drugiego. Jeden z tych leków, Byetta (egzenatyd), jest syntetyczną wersją substancji zawartej w ślinie jadowitej jaszczurki (helodermy arizońskiej). Byetta jest wstrzykiwana podskórnie dwa razy dziennie przed posiłkami. Cukrzycy, którzy stosują ten środek, często tracą na wadze i dzieje się to głównie z powodu efektu zmniejszenia apetytu. Nie wiem, czy ten efekt byłby widoczny po użyciu leku przez ludzi zdrowych, ani czy byłoby to bezpieczne.
Bupropion (amfebutamon) to dobry wybór, jeśli chodzi o leki psychoaktywne. Ma mały potencjał uzależniający, a wydaje się podtrzymywać energię przy niewielkim zmniejszeniu apetytu. Środek ten jest chemicznie powiązany z amfetaminą, ale nie ma w pełni takiej aktywności jak amfetamina, przez co rzadko prowadzi do uzależnienia i niepożądanych skutków. Działa jako inhibitor dopaminy i noradrenaliny, przez co powoduje wzrost termogenezy, wydatku energii i hamuje apetyt. Badania wykazały skuteczność bupropionu w redukcji wagi u otyłych pacjentów, a stosunkowo nowe badania kliniczne przy użyciu bupropionu z naltreksonem (antagonista receptorów opioidowych) wykazały imponujące spadki wagi ciała.
Fentermina jest bardzo efektywnym poskramiaczem głodu, powoduje też wzrost aktywności fizycznej i termogenezy. Farmakologicznie fentermina jest zaliczana do klasy amfetaminy i podobnych, i dzieli z nimi wywoływanie niekorzystnych efektów, włącznie z tolerancją (z czasem trzeba zwiększać dawkę, aby uzyskać ten sam farmakologiczny efekt), uzależnieniem, bezsennością oraz zaburzeniami psychicznymi. Z tych potencjalnych przyczyn wydaje mi się, że ludzie powinni się trzymać z daleka od fenterminy, ale jeśli już się na nią zdecydują, powinni jej używać w krótkich okresach czasu (cztery tygodnie lub mniej).
Topiramat jest ciekawym lekiem o znanych własnościach zmniejszania wagi. Pierwotnie był stworzony jako lek przeciwpadaczkowy, ale ostatnio jest przepisywany głównie na migrenowe bóle głowy. Przez rok prowadzono badania na bardzo dużą skalę, z udziałem 1289 pacjentów. Grupa biorąca największe dawki topiramatu uzyskała średni spadek wagi o 9,7% masy ciała, a grupa, której podano placebo straciła tylko 1,7%. Przypuszczalnie topiramat wywołuje efekty uboczne, takie jak senność i oszołomienie. Gdy organizm się do niego przyzwyczaja, z czasem skutki te zanikają. Zwykle pacjentom powoli zwiększa się dawki, w celu zminimalizowania efektów ubocznych.
Hormon wzrostu (GH) jest znakomitym narzędziem, jednym z najlepszych jakie mamy. Wpływa na metabolizm ciała w ten sposób, że chętniej niż glukozę spala tłuszcz jako paliwo. Ponadto hormon wzrostu ma silny wpływ na oszczędzanie białek, więc twoje mięśnie są chronione przed zużyciem jako paliwo podczas okresów niedoboru kalorii. Połączony z dobrą dietą niskowęglowodanową może zrobić więcej niż jakikolwiek inny lek, stosowany celem uzyskania pożądanego wyniku. Dodaj do tego sterydy anaboliczne i naprawdę wymiatasz!
Oczywiście, w większości zachodnich państw używanie tych leków dla naszych celów jest nielegalne. Alternatywą są leki uwalniające hormon wzrostu, takie jak sermorelina i heksarelina. Chociaż są bardziej legalne i prostsze do zdobycia, to niestety, nie dają takiego kopa jak prawdziwy hormon wzrostu.
Sterydy anaboliczne same w sobie nie dają bezpośredniego efektu redukcji tłuszczu, być może z wyjątkiem Anavaru. Jednak jeśli je bierzesz, stosując restrykcyjną kalorycznie dietę, możesz osiągnąć przyspieszoną utratę tłuszczu, gdyż tkanka mięśniowa będzie oszczędzona, a metaboliczna aktywność ciała mniej zredukowana.
Jestem dość ambiwalentny, jeśli chodzi o środki wpływające na tarczycę. Jeśli tylko nie poprawiasz niedoboru, to ich używanie może dać efekt jedynie krótkofalowo, gdy przygotowujesz się do występu albo próbujesz osiągnąć ustaloną masę ciała w konkretnym terminie. Branie zbyt dużej ilości hormonów tarczycy może spowodować, że tkanka mięśniowa będzie spalana dla energii, a to w dłuższym okresie będzie bezproduktywne.
Lepszą strategią dla optymalizacji aktywności tarczycy będzie konwersja T4 (nieaktywnej tyroksyny) w T3 (aktywną trójjodotyroninę) lub maksymalizacja tkankowej czułości na hormony tarczycy. Jednym ze sposobów na osiągnięcie tego, jest wykorzystanie jednego z metabolitów 7-oxo-DHEA (takiego jak octan 7-keto-DHEA). Te środki wymagają raczej dużych dawek doustnych z powodu ich słabej dostępności biologicznej. Alternatywnie, aby uniknąć tego problemu, można przygotować je do wchłaniania przez skórę i w tej formie powinny być całkiem efektywne.