UWAGA!!!

 

Opinie wyrażone w tym dziale, niekoniecznie odzwierciedlają poglądy redakcji Muscular Development (MD). MD nie popiera żadnych form nielegalnego dopingu, wykorzystywanego w sporcie, ani do innych, indywidualnych celów. MD nie popiera także stosowania legalnych rodków w radykalnie zawyżonych dawkach. Zamieszczone artykuły, mają jedynie charakter informacyjny i nie można ich traktować, jako porady o charakterze medycznym, i tym samym wykorzystywać do jakiejkolwiek terapii. Czytelnicy muszą zdawać sobie sprawę iż posiadanie niektórych wymienionych substancji może być zabronione. Jeśli pewne kwestie poszczególnego artykułu pozostały niezrozumiałe Czytelnicy powinni skonsultować wszystkie uzyskane informacje z wykwalifikowanym personelem medycznym. Redakcja nie odpowiada za szkody, jakie mógł wyrządzić sobie Czytelnik po zastosowaniu informacji zamieszczonych w tym dziale, jak i całym magazynie MD. Wszystkie artykuły stanowią jedynie pogląd ich autorów przez co nie mogą być w żaden sposób rozumiane, jako źródła wiedzy pewnej, o charakterze medycznym.

 

Facebook

Subskrybuj RSS

Doping

drukuj Polec Znajomemu

Farmakologiczne wieści - wrzesień 2010

data: 24.08.2010

Metanabol nie zabija nastolatków…

W zeszłym roku w Wielkiej Brytanii głośno było o sterydach anabolicznych za sprawą zdrowego młodzieńca imieniem Matt Dear, który zmarł podczas cyklu. Za przyczynę śmierci uznano encephalitis, czyli opuchnięcie mózgu. Fakt, że była to śmierć tak nagła i wystąpiła wkrótce po rozpoczęciu cyklu na metanabolu wywołał wielką falę spekulacji w mediach. Jako pierwszy, raport obwiniający sterydy opublikował znany brytyjski brukowiec „Daily Mirror”, jednak wkrótce został on podchwycony przez o wiele poważniejsze media jak BBC czy „Sunday Times”. Przesłanie było bardzo proste. Po raz kolejny otrzymaliśmy przesłanki, by stwierdzić, że sterydy są lekami śmiertelnie niebezpiecznymi, zaś ich przyjmowanie to prawdziwa rosyjska ruletka rozgrywana z własnym ciałem. Także rodzice Matthew wkrótce zaczęli obwiniać sterydy za śmierć swego syna.

            Zarzuty przedstawiono dwóm młodym ludziom – Garry’emu Penny’emu, lat 21, i Alexandrowi Moss-Austinowi, lat 18, od których Matthew nabył leki, zaś cała sprawa cieszyła się sporym zainteresowaniem międzynarodowych mediów. Dla osób, które uznały, że istnieje powiązanie między opuchnięciem mózgu a sterydami, cała sprawa stała się wielkim medialnym cyrkiem – brytyjskim odpowiednikiem afery Lyle’a Alzado. Śmierć to oczywiście wielka tragedia, jednak czy ta na pewno wiązała się ze stosowaniem sterydów?

Otóż jak się okazało – nie. Według najnowszych wiadomości, oskarżyciele nie potrafili udowodnić przed sądem, że to sterydy były przyczyną śmierci Matta. Dwóch oskarżonych wypuszczono, nakazując jedynie kontrolę kuratorską oraz prace społeczne. Niestety, zakończenie sprawy nie cieszyło się takim zainteresowaniem mediów jak jej początek i przebieg.

 

Androgeny a migotanie przedsionków

Migotanie przedsionków to najczęściej spotykane zaburzenie rytmu serca (tzw. arytmia). Ocenia się, że cierpi na nie około 2,3 mln Amerykanów. Migotanie przedsionków objawia się nieregularnym rytmem pracy serca, mogącym trwać przez kilka minut albo kilka tygodni (u niektórych pacjentów jest to stan permanentny). Migotanie często przebiega w sposób całkowicie niezauważalny, ale może też być przyczyną palpitacji serca, omdleń i bólów w klatce piersiowej. Może też zwiększać ryzyko wystąpienia zastoinowego ataku serca. Co gorsze, u pacjentów z migotaniem przedsionków stwierdzono siedmiokrotnie większe ryzyko wystąpienia zawału. Możliwość wystąpienia migotania przedsionków wzrasta wraz z wiekiem pacjenta od 0,1% wśród pięćdziesięciopięciolatków do 9% wśród osiemdziesięciolatków. Mężczyźni są o 1,5 raza bardziej narażeni na to schorzenie, niż kobiety. Dlatego od dawna uważano, że rolę w całej sprawie może odgrywać testosteron.

List opublikowany w „International Journal of Cardiology” omawia istniejące dowody, podając przykłady zarówno ochronnej, jak i niszczycielskiej roli androgenów. Badacze odkryli, że w przynajmniej jednym szeroko falowym badaniu stwierdzono powiązanie pomiędzy niskim poziomem androgenów a migotaniem przedsionków. Lekarze wskazali też wiele innych punktów sugerujących taki związek, np. to, że usunięcie jąder u szczurów często wywołuje migotanie przedsionków, a podanie testosteronu przynosi poprawę.

Z drugiej jednak strony, badacze opisali dwa przypadki, w których migotanie przedsionków wystąpiło u pozornie całkowicie zdrowych mężczyzn, stosujących sterydy w nadmiernych ilościach. Naukowcy uznali, że hipertrofia komór serca, której powiązanie ze stosowaniem sterydów jest powszechnie znane, może stanowić ogniwo pomiędzy migotaniem a sterydami. Można więc wnioskować, że androgeny chronią przed migotaniem przedsionków, o ile nie przekroczy się niebezpiecznej dawki. Warto pamiętać, że to tylko raport, a nie badanie kliniczne. Choć nie możemy jeszcze wyciągać wiążących wniosków, być może trafiliśmy na ślad kolejnego korzystnego (i bardzo ważnego) aspektu stosowania testosteronu.

 

Hushmail wcale nie taki tajny?

Być może nie do końca podchodzi to pod informacje ze świata nauki, ale uznałem, że warto o tym wspomnieć. Wydaje się, że coś się znowu dzieje z Hushmailem. Hushmail to popularna w Ameryce darmowa usługa e-mail, która szyfruje wiadomości swoich użytkowników. Dzięki niej tylko nadawca i odbiorca mają wgląd do wiadomości. Hushmail reklamuje się hasłem: „Nawet pracownik Hushmaila z dostępem do serwerów nie jest w stanie przeczytać twoich emaili, ponieważ każda wiadomość zostaje w sposób unikalny zakodowana zanim opuści twój komputer”. Brzmi całkiem bezpiecznie i anonimowo, no nie? Nic więc dziwnego, że serwis przez długi czas przyciągał do siebie osoby działające poza prawem, także dealerów sterydów oraz ich klientów.

Szyfrowanie Hushmaila odbywa się na bazie czegoś zwanego PGP, co oznacza Pretty Good Protection, czyli Całkiem Dobre Zabezpieczenie. Daje ono poczucie prywatności, ale nie jest godne Jamesa Bonda. Stróże prawa są w stanie przeczytać emaile zakodowane przy użyciu PGP. Zabiera to jednak sporo czasu i zwykle poparte jest nakazem sądowym. Kilka lat temu mundurowi zwrócili się z takim nakazem w sprawie kilku konkretnych kont. Hushmail uległ. Policja zdobyła wtedy 12 płyt CD pełnych danych o sprzedawcach sterydów i setkach, jeśli nie tysiącach, ich klientów. Przekształciło się to potem w największą w historii akcją przeciwko czarnemu rynkowi sterydów. W wyniku operacji Raw Deal, bo tak została nazwana, zamknięto ponad 50 podziemnych laboratoriów. Odpowiednie służby pewnie jeszcze pracują nad informacjami i poszlakami, które przyniosła ta akcja. Agenci mieli wielkie szczęście, że tak wielu dealerów i ich klientów korzystało z tej samej usługi pocztowej.

Przez jakiś czas po przejściu „tornada” Raw Deal, niemal całe środowisko sterydowe trzymało się z daleka od Hushmaila. Nie trwało to jednak długo. Kurz opadł, a ludzie zaczęli wracać na tę platformę mailową. Teraz szykuje się najwyraźniej powtórka z rozrywki. Duża grupa użytkowników związanych ze środowiskiem sterydowym niedawno stwierdziła, że ich konta zostały zalokowane bez żadnego wcześniejszego ostrzeżenia. Hushmail powołuje się na złamanie „zasad świadczenia usług”. Ale skąd Hushmail może o tym wiedzieć, skoro wiadomości w serwisie są zaszyfrowane i niedostępne nawet dla jego obsługi? Jasne jest, że jeśli złamanie „zasad świadczenia usług” ma coś wspólnego ze sterydami, to firma musi czytać zaszyfrowane wiadomości.

Ciężko powiedzieć więcej na ten temat. Nie słyszałem o żadnych aresztowaniach, czy jakichkolwiek próbach nawiązania kontaktu przez mundurowych. Jest natomiast cała rzesza wkurzonych użytkowników Hushmaila, którzy nie wiedzą, czemu zamknięto im konta. Oczywiście nie namawiam nikogo do łamania prawa, ale jeśli do tej pory korzystaliście z Hushmaila do załatwiania interesów, to lepiej pomyślcie w przyszłości o innych serwisach e-mail.

Realizacja: Ideo CMS Edito Powered by:
Copywrite © 2008 Wszelkie prawa zastrzeżone
Wydawcą portalu internetowego musculardevelopment.pl jest Fitness Authority® Sp. z o.o. (Wydawca) z siedzibą w Otominie, ul. Konna 40. Wszelkie prawa do treści, elementów tekstowych, graficznych, zdjęć, aplikacji i baz danych są zastrzeżone na rzecz Wydawcy lub odpowiednio na rzecz podmiotów, których materiały - na podstawie współpracy z Wydawcą – są udostępniane w portalu musculardevelopment.pl

counter_pages